Całe życie źle kroiłeś cebulę. Żałuję, że nie wiedziałem tego wcześniej

Pół internetu nabija się z tekstów zaczynających się od „Całe życie robiłeś to źle!”. Jednak nie bez powodu najwybitniejsi szefowie kuchni udzielają rad dotyczących krojenia cebuli, a słynne akademie kulinarne robią z tego osobny przedmiot. Jak więc robić to poprawnie?
Jak kroić cebulę
Znamy z filmów sceny, w których aspirujący kucharz lub kucharka idzie do słynnej francuskiej szkoły gotowania, a tam, zamiast przygotowywać finezyjne sosy i piec perliczki, dostaje do obrania kwintal ziemniaków i do posiekania tyleż cebuli. W „Julii i Julii” z rewelacyjną Maryl Streep to właśnie stało się jej bohaterce Julii Child, autentycznej kultowej postaci, która nauczyła Amerykanów gotować.
Wszystko to dlatego, że to nie mit a prawda. Francuskie szkoły kulinarne wiedzą doskonale, że od dobrze pokrojonej cebuli zaczyna się dobre gotowanie. A przy okazji na tym tanim produkcie możesz nauczyć się posługiwać noże jak profesjonalista. Jak więc kroić cebulę? Oto kilka wskazówek.

Obieranie i krojenie cebuli
Do pytania „jak kroić cebulę” dołączone jest drugie: jak robić to, by nie płakać. Wielu używa do tego np. okularków do pływania albo twierdzi, że użytkownicy soczewek kontaktowych mają łatwiej. Prawda jest taka, ze najłatwiej mieć będą posiadacze… ostrych noży.
Dalsza część tekstu pod filmem.
Nie każdy pamięta o regularnym ostrzeniu tego narzędzia, tym czasem im bardziej ostry jest nóż, z tym większą łatwością wejdzie w miąższ cebuli. Unikamy dzięki temu momentu, kiedy powłoczka pęka pod naciskiem, rozsiewając mikroskopijne kropelki szczypiących substancji.

Ostry nóż to nie wszystko
Jeśli chcemy pokroić cebulę w pióra, na tym właściwie mogłaby się kończyć cała instrukcja. Cebula krojona ostrym nożem nie rozwala się tak bardzo na warstwy. Wystarczy więc przekroić ją na pół, odkroić końcówki tak z góry, jak i z dołu, a następnie – zaczynając od górnej części – kroić wybranej grubości plasterki. Te rozpadną się na warstwy i gotowe – mamy pióra.
Jednak większy problem pojawia się, kiedy cebulę kroimy w kostkę. Tu warto zwrócić uwagę zwłaszcza na dwie rzeczy. Wszystko zależy od tego, jak dużą kostkę chcemy osiągnąć. Większe kawałki wykroić jest o wiele łatwiej, niż np. pociąć szalotkę tak drobniutko, by nadawała teksturę sosowi.

Krojenie cebuli w kostkę
Cebulę obieramy i przekrawamy na połówki wzdłuż, czyli po osi łączącej korzeń z zalążkiem szczypioru. Obie te końcówki odcinamy możliwie blisko. Dzięki temu ciasno upakowane warstwy od strony korzenia będą trzymały naszą połówkę w całości.
Teraz cebulę nacinamy wzdłuż, miejsce koło miejsca, regulując tym samym wielkość naszej kostki. Nie docinamy jej jednak do końca. Na kilka milimetrów od strony korzenia pozostawiamy fragment, który będzie trzymał wszystko w całości.
Teraz możemy pokroić cebulę tak, jakbyśmy chcieli osiągnąć pióra. Kawałki cebuli same rozpadną się na kostki. Tylko jeśli chcemy uzyskać naprawdę drobną kostkę, wcześniej nacinamy cebulę także w poziomie. Jeśli zrobimy to ostrym nożem, możemy uzyskać naprawdę drobniutkie kawałeczki.
Poznaj też jedna z najzdrowszych ryb i sposób na domowy zamiennik kostki rosołowej.





































