Co się stanie, gdy podpalisz liść laurowy?
Liść laurowy dawniej nie był tak często wykorzystywany jako przyprawa - znacznie częściej był symbolem zwycięstwa i wygranej, choć do dzisiaj ostały się zapiski, jakoby starożytni Grecy czy Rzymianie dodawali je do wina. Dzisiaj jego znaczenie jest inne.
Rosół, bigos, żurek, barszcz, gulasz i wiele innych dań nie mogłoby się udać bez liści laurowych. Przyprawa ta nadaje wyjątkowy smak daniom, który nie byłby możliwy do osiągnięcia w żaden inny sposób. Okazuje się jednak, że można je podpalić, co daje zupełnie nowy efekt.
Liście laurowe na uspokojenie
Wiele współczesnych badań, prowadzonych przez specjalistów z całego świata wykazało, że liście laurowe mają działanie uspokajające. Wypity z nich napar pomoże ukoić zszargane nerwy oraz zrelaksować się po dniu pełnym dużych stresów.
Laur ma właściwości zmniejszające ból, działać przeciwzapalnie i zwalcza kamienie nerkowe. Olejki eteryczne w roślinie są świetnym środkiem bakteriobójczym, a zawarty w nich cyneol znacznie zmniejsza męczące objawy przeziębienia i grypy.
Choć najczęściej przyjmuje się laur w formie suszonych liści, naparów, nalewek czy kropli żołądkowych, to istnieje jeszcze jedna forma, która skutecznie wspomaga samopoczucie człowieka. Wystarczy podpalić jeden listek w pomieszczeniu i chwilę w nim pobyć.
Źródło: Pixabay/ kropekk_pl
Aby rozpocząć całą ceremonię, wystarczy podpalić końcówkę liścia i swobodnie dać mu się spalić. Warto jednak wykonać cały proces wyjątkowo ostrożnie, ponieważ laur zajmuje się ogniem błyskawicznie i łatwo można się sparzyć. Dlatego też zdecydowanie nie pozwólcie wykonać tego dzieciom.
Chcesz poznać więcej ciekawych informacji ze świata kulinariów i gastronomii? Zajrzyj do tego artykułu, w którym wyjawiamy doskonałe właściwości soku z kiszonej kapusty. Tutaj z kolei prezentujemy niecodzienne zastosowania papieru do pieczenia, które znacznie ułatwiają pracę w kuchni.
Po kilku minutach inhalacji powinno poczuć się znaczny relaks i rozluźnienie mięśni, które po całym dniu stresującej pracy mogą być bardzo mocno zmęczone i spięte. Co więcej, dym z lauru ma bardzo przyjemny, ziołowy zapach, który sprawia dodatkową przyjemność.
Specjaliści uważają, że za ten przyjemny efekt odpowiada metoksyeugenol, który znajduje się w liściach, a następnie w dymie. Jeśli więc pragniesz już teraz wyłącznie relaksu - zaopatrz się w popielniczkę, zapalniczkę i daj sobie chwilę dla siebie.
Artykuły polecane przez Redakcję Smakoszy:
Źródło: newsner.com