Lepiej nie wylewaj wody po gotowaniu makaronu. Jej zastosowanie robi wrażenie
Woda po gotowaniu makaronu często jest wylewana. Nieoczywisty produkt ma wiele zastosowań, które warto poznać i wykorzystywać na co dzień. Pozwoli nam zaoszczędzić pieniądze oraz czas.
Wiele sytuacji w kuchni może stać się prostszych, gdy skorzystamy z wody po gotowaniu makaronu. Najczęściej po ugotowaniu mącznego wyrobu, płynu z garnka po prostu się pozbywamy. Zdecydowanie lepszym pomysłem jednak będzie zachowanie go, bo ma on spory potencjał.
Dlaczego warto zachować wodę po gotowaniu makaronu?
Woda, w której przyrządzaliśmy mączny wyrób, jest niezwykle cenna. Nie bez powodu wielu kucharzy ogromnie ją ceni. W płynie zawarta jest bowiem pozostałość mąki z makaronu, która obfituje w skrobię.
Wlewając ją do dań, sprawimy, że w prosty — a przede wszystkim tani — sposób poprawimy ich konsystencję. Warto zatem, zamiast wylewać kulinarny skarb do zlewu, ostrożnie zlać go znad makaronu i zamknąć w słoiku.
Jak wykorzystać wodę po gotowaniu makaronu?
Obfitująca w naturalne zagęstniki ciecz świetnie sprawdzi się jako dodatek do sosów np. tych, które podamy z gotowanym wcześniej makaronem. Można ją z powodzeniem także wlać do zupy. Doskonale zastąpi zasmażkę, będąc jednocześnie jej znacznie lżejszą alternatywą.
Woda po gotowaniu makaronu znakomicie sprawdzi się też podczas przyrządzania ciasta na domowy chleb lub pizzę , powodując, że masa lepiej nam wyrośnie. Nic nie stoi również na przeszkodzie, by w płynie ugotować inne ziarna np. kaszę czy ryż.
Doskonałym pomysłami będzie także umycie w tym płynie naczyń. Zawarta w nim skrobia podziała jak naturalny detergent i pomoże usunąć zabrudzenia. Jeśli obawiacie się, użyć wody z gotowania makaronu do żywności, możecie też zastosować ją jako środek do wytworzenia pary podczas przyrządzania warzyw czy mięs na parze.
Na naszej stronie znajdziecie wiele sprawdzonych receptur na dania z makaronem. Szczególnie polecamy szybkie danie z tuńczykiem oraz znakomity patent na włoski rarytas z boczkiem, czyli carbonarę .
Artykuły polecane przez Redakcję Smakoszy:
-
Nigdy nie dodawaj go do ciasta na pierogi. Wyjdą twarde i niesmaczne
-
W dobę przetestowali słynne restauracje Magdy Gessler. Nie kryli zaskoczenia
-
Czy neo-angin działa antyseptycznie i łagodzi ból gardła? - Reklama