Aleksandra Proch 26.01.2023 12:22

W dobę przetestowali słynne restauracje Magdy Gessler. Nie kryli zaskoczenia

TRICOLORS/East News, screen z filmu na kanale Wikaf na YouTube

Zastanawialiście się kiedyś, jak naprawdę smakuje jedzenie serwowane w restauracjach Magdy Gessler? Teraz możecie się o tym przekonać bez wychodzenia z domu. Youtuberzy z kanału Wikaf przetestowali 3 słynne lokale jednego dnia. Ich wnioski mogą być dla niektórych zaskakujące. Z pewnością warto się nimi sugerować, wybierając się do którejś z tych restauracji.

Magda Gessler jest kontrowersyjną postacią na polskiej scenie gastronomicznej. Jedni ją kochają, inni nie darzą jej szczególną sympatią. Czy poziom w jej lokalach dorównuje temu, jakiego wymaga od innych restauracji? Na to pytanie starają się odpowiedzieć Wika oraz Mateusz.

Cała prawda o restauracjach Magdy Gessler

Pierwszym przystankiem na trasie testów okazała się warszawska restauracja Słodki Słony. Można w niej skosztować zarówno wyrobów cukierniczych, jak i pozycji wytrawnych. Na pierwszy ogień poszły kontrowersyjne pączki Magdy Gessler. Zdaniem youtuberów ich skądinąd doskonały smak nie jest wart ceny 18 złotych za sztukę.

Z dań wytrawnych wybór padł na zupę-krem z białych warzyw oraz kanapkę klubową podawaną z chipsami i sosami. Wika zachwyciła się smakiem zupy, a Mateusz docenił kanapkę. Obie porcje były naprawdę duże. Cenę zupy w menu - 33 złote - ocenili jako rozsądną. Kanapka kosztowała niestety 50 złotych.

Kolejną restauracją na mapie testerów była znajdująca się na Starym Mieście w Warszawie Polka. Tutaj młodzi ludzie zamówili rosół, porcję mieszanych pierogów i szarlotkę na ciepło z lodami. Dania otrzymały ocenę od dobrych do bardzo dobrych, a porcje były w stanie nasycić. Ceny nie zabijają - potrawy kosztowały odpowiednio 17 złotych, 36 złotych i 24 złote.

Zwieńczeniem dnia testowania restauracji Magdy Gessler było słynne U Fukiera. Przyznać trzeba, że serwowane porcje były naprawdę ogromne. Przystawka w postaci pasztetu z dzika mogłaby posłużyć za danie główne. Niestety równie ogromna okazała się jej cena w wysokości 50 złotych.

Wybitną pozycją U Fukiera jest żurek. Jak ocenił Mateusz, smakuje jak żaden inny. Duża porcja idzie w parze z dość przytłaczającą ceną. Talerz tej zupy kosztuje bowiem 58 złotych.

Na danie główne youtuberzy wybrali wegetariańskie gołąbki oraz kotlet schabowy. O ile kotlet wielkości talerza skradł serce degustatora, tak gołąbki nie zachwyciły Wiki. Uznała, że nie ma, jak tradycyjne, babcine. Kotlet kosztowało ich 86 złotych, zaś gołąbki 75 złotych.

W ramach deseru podany został miodownik. Ciasto zachwycało nieprzesłodzonym smakiem, przełamanym orzeźwiającą, cytrusową nutą. Jedna porcja wystarczyła dla dwóch najedzonych już osób. Jej cena w karcie to 47 złotych.

Jakie ogólne wrażenie wywarły restauracje Magdy Gessler?

Każdy z odwiedzonych lokali wywarł na dwójce degustatorów dosyć dobre wrażenie. Chwalony był wystrój, klimat oraz przyjemna cisza panująca w restauracjach. Warto wspomnieć, że wszystkie przybytki znajdują się w Warszawie, w dość bliskiej od siebie odległości.

Wysokie ceny U Fukiera nieco zrekompensowało czekadełko, czyli drobny poczęstunek podawany gościom za darmo. W jego ramach można było skosztować chleba wypiekanego na własnym zakwasie z dodatkiem smalcu i ogórków kiszonych. Taki gest ze strony restauracji zawsze jest mile widziany.

Youtuberzy oceniali restauracje w skali od 1 do 5. Według nich najlepiej sprawdził się lokal Słodki Słony. Otrzymał on ocenę 4/5 i 5/5, indywidualną od każdego oceniającego.

Ostatnie miejsce w ocenach zajęła Polka. Dania były dobre, a porcje zadowalające, jednak nic nie powalało na kolana. Ta restauracja dostała dwie noty w wysokości 4/5 oraz 3,5/5. Niemniej warto do niej zajrzeć w wolnej chwili.

W środku zestawienia znalazł się "Fukier". 4/5 i 4,5/5 to jednak dość niska ocena, jak za restaurację o takiej renomie. Na plus zasługuje fakt, że restauracja przygotowana jest do pakowania niezjedzonych porcji na wynos. Taki właśnie los spotkał gigantycznego kotleta schabowego.

Więcej o słynnych pączkach Magdy Gessler przeczytasz w tym artykule. Youtuberzy z Wikaf nie byli jedynymi, którzy na recenzję zawitali w progi Magdy Gessler.