Na ratunek pierogom! 5 sprawdzonych sposobów, kiedy coś pójdzie źle
Dobrze to znamy. Czasem nawet drobna zmiana w przepisie albo mąka innej marki, niż używałyśmy dotychczas, może sprawić, że sklejanie pierogów sprawia trudności. Kiedy głodni jak wilki domownicy czekają na obiad, a spod moich rąk wychodzą nie takie jak zawsze pierogi, ratuję sytuację na kilka sposobów.
Za gęste ciasto sprawia, że pierogi nie chcą się sklejać
Choć każda gospodyni intuicyjnie rozpoznaje dobrą konsystencję ciasta na pierogi, czasem może się okazać, że ciasto jest za suche i za mało lepkie, by dobrze skleić nasze małe dzieła sztuki.
Choć ciasto już odpoczęło i rozrzedzanie go na tym etapie nie jest najlepszym pomysłem, warto zapamiętać, żeby następnym razem dodać więcej wody lub maślanki. Trzeba też wiedzieć, że zmiana marki czy typu mąki może mieć wpływ na to, jakie ciasto uzyskamy.
Lepienie pierogów mokrymi palcami
Zdarza się, że nawet najbardziej doświadczona kucharka próbuje podczas krzątania się po kuchni złapać zbyt wiele srok za ogon. Tu sprawdzić coś palcem, tam zamieszać, ówdzie przepłukać (a czasem także np. zająć się dzieckiem).
Jeśli dodamy do tego lepienie pierogów, może się zdarzyć, że nie chcą się trzymać właśnie dlatego, że próbujemy robić to mokrymi palcami. Warto mieć na podorędziu odrobinę mąki, żeby rozwiązać ten problem.
Pierogi można zlepić nawet "na siłę"
Bywają wyjątkowo oporne sztuki. Jeśli sklejanie pierogów wyjątkowo dziś nie wychodzi, a rozrzedzenie ciasta z kolei nie wchodzi w rachubę, można ratować się najprostszym sposobem.
Choć większość doświadczonych gospodyń domowych na co dzień lepi pierogi bez żadnych sztuczek, warto mieć w zasięgu ręki mały kuchenny pędzelek, który można umoczyć w wodzie i zwilżyć brzegi ciasta.
Pierogi rozklejają się w gotowaniu
Jeśli w garnku, w którym wrze woda na pierogi, znalazła się czarna owca i jeden z pierogów rozkleił się w czasie gotowania, nie musi to oznaczać błędu w sztuce kucharskiej. Przyczyna może być prozaiczna: do falbanki naszego misternie sklejonego pieroga nieopatrznie dostała się drobinka farszu i w tym miejscu łączenie nie wytrzymało.
Pamiętaj, że jako kucharka nie musisz łączyć perfekcji z perfekcjonizmem – wystarczy to pierwsze! Jeśli widzisz, że przy faszerowaniu i zlepianiu pierogów coś poszło nie tak, odłóż ten kawałek ciasta na bok i zrób wszystko od początku.
Pamiętając o tych zasadach nigdy nie stracisz rytmu podczas lepienia pierogów!