Ogromny wzrost cen masła w polskich sklepach
Masło odgrywa niezwykle istotną rolę w kulinariach. Dodajemy je do różnych dań, wykorzystujemy podczas smażenia oraz smarujemy nim kromki chleba, z których przygotowujemy kanapki. Niestety, ceny za ten produkt pną się do góry.
Ile musimy zapłacić za masło?
Nie da się ukryć, że masło można znaleźć w niemal każdej kuchni. Jakiś czas temu wspominaliśmy o tym, jak je skutecznie rozmrozić. Dziś przyjrzymy się bliżej aspektom finansowym. Mało kto spodziewałby się, że masło tak podrożeje.
Zgodnie z informacjami opublikowanymi na portalu Money, masło nie było tak drogie od marca 2019 roku. Jeszcze na początku bieżącego roku, za kilogramowy blok płaciliśmy o 20% mniej niż pod koniec kwietnia.
Masło w bloku w kwietniu sięgnęło ceny 17,76 zł za kilogram. Trochę lepiej prezentuje się sprawa z produktem w kostkach. Jego cena wzrosła o 10%. Co daje kwotę 18,23 zł za kilogram. Niefortunnie nic nie zapowiada zmiany tej tendencji.
Masło drożeje w całej Unii Europejskiej, złożyło się na ten fakt kilka czynników. Smakosze z pewnością nie będą zachwyceni. Warto jednak przygotować się na ewentualność podwyżek cen. Z czego one wynikają?
(Canva / Sebalos)
Dlaczego masło drożeje?
Podwyżki cen są spowodowane między innymi odmrażaniem gospodarki. Wszystko przez coraz większe zapotrzebowanie na ten produkt spożywczy. Otwieranie gałęzi gastronomicznych, może wpłynąć na dalsze podwyżki.
Najbliższe tygodnie przyniosą otwarcie restauracji i hoteli nie tylko w Polsce, lecz także w innych krajach Unii Europejskiej. Ten sektor jest ważnym odbiorcą masła, co będzie sprzyjało dalszemu wzrostowi cen — powiedział w rozmowie z Dziennikiem Gazeta Prawna Jakub Olipry, ekonomista Crédit Agricole Bank Polska, przytaczany przez portal Money.
Masło jest coraz droższe w Polskich sklepach również z uwagi na wzrost cen tego produktu w Nowej Zelandii. Jest ona jednym z głównych eksporterem smarowidła na cały świat. W związku z tym tamtejsze podwyżki odbijają się na cenach w Polsce i innych krajach Unii Europejskiej.
Warto zauważyć, że masło bywało już droższe. Rekordowe ceny padły w 2017 roku. Wówczas sklepy zaczęły sprzedawać masło w mniejszych opakowaniach, aby trochę ukryć ten fakt. Nie pozostaje nam nic innego jak obserwować rozwój sytuacji. Warto wiedzieć, jak unikać przypalonego masła.
Artykuły polecane przez Redakcję Smakoszy:
Źródło: Money