Polak pokazał jak otwiera zakwas z buraków, doszło do wypadku
Zakwas z buraków to jeden z najzdrowszych probiotyków, z którego można zrobić wiele różnych pysznych dań. Pewien internauta kupił gotowy zakwas w butelce i gdy go otwierał, zdarzyła się tragedia. Na udostępnionym przez niego nagraniu widać, jak wzburzony zakwas opryskał całe mieszkanie
Zakwas z buraków jest jednym z najlepszych sposobów na konsumowanie tych warzyw. Poza właściwościami samych buraków, w zakwasie obecne są bakterie kwasu mlekowego, które korzystnie wpływają na układ pokarmowy czy odpornościowy.
Jednak aby czerpać maksymalnie dużo korzyści z picia zakwasu, nie może on być poddany procesowi pasteryzacji - w innym wypadku żywe kultury bakterii przestają funkcjonować. Niepasteryzowany zakwas wymaga jednak odpowiedniej ostrożności podczas otwierania.
Zakwas z buraków wystrzelił mu w twarz
Internauta o nicku arif_the_dog, zamieścił na swoim profilu na TikToku nagranie, na którym dokładnie widać skutki dużego ciśnienia w butelce zakwasu z buraków. Całe mieszkanie mężczyzny jest pokryte licznymi plamami w kolorze buraków.
Wideo podbiło Internet i w ciągu 4 dni zdobyło prawie 4 tysiące polubień oraz ponad 300 komentarzy. Część z widzów współczuje mężczyźnie zniszczeń, lecz znaczna część zdradza, że mimo współczucia, widok i reakcja poszkodowanego wywołała na ich twarzach uśmiech.
Pozostawiający trudne do zmycia odbarwienia płyn, znalazł się w każdym zakątku jego mieszkania. Sfrustrowany autor nie szczędził wulgaryzmów - plamami pokryte były meble, blaty, szafki, ściany, lampa i on sam.
Na naszej stronie można znaleźć wiele ciekawych wieści ze świata kulinariów. W tym artykule zdradzamy, co ma do powiedzenia o cenach nad polskim morzem znany youtuber. Ten tekst poświęcony został jajkom z chowu klatkowego, które już niedługo znikną z większości dużych sieci sklepów.
Producent zakwasu zabrał głos w sprawie
Portal o2.pl zdołał skontaktować się z producentem zakwasu, Farmą Świętokrzyską. Rzecznik prasowy firmy, Monika Banaś, powiedziała, że na butelce zawarte były wskazówki otwierania zakwasu - z kolei mężczyzna się do nich nie zastosował.
Na opakowaniu zakwasu jest informacja, że musi być otwierany schłodzony. Jest to produkt niepasteryzowany, dzięki temu jest bardzo zdrowy i jest naturalnym probiotykiem, ale jeżeli jest otwierany ciepły i do tego wstrząśnięty, to może taka reakcja nastąpić. Niepasteryzowany zakwas to produkt „żywy”, w którym występują żywe kultury bakterii - powiedziała portalowi Monika Banaś.
Mimo wszystko firma zdecydowała się nie zostawić mężczyzny bez pomocy i zarzekła się, że pomoże mu w przywróceniu starego koloru ścian, lub nowego, który zostanie przez niego wybrany. Taka postawa jest godna podziwu.
Źródło: zeleno, Getty Images Pro Artykuły polecane przez Redakcję Smakoszy:
Źródło: o2.pl