Wyszukaj w serwisie
przepisy porady dieta Show-biznes od kuchni produkty kuchnia smakoszy quizy
Smakosze.pl > Przepisy > Popularny błąd w przygotowaniu herbaty. Tak tracisz czas i pieniądze
Przemysław Bociąga
Przemysław Bociąga 11.10.2024 17:24

Popularny błąd w przygotowaniu herbaty. Tak tracisz czas i pieniądze

torebka herbaty
Fot. Canva/eliane

Temperatura wody do parzenia herbaty to jedna z kości niezgody wśród miłośników kuchennej pedanterii. Rzeczywiście różne rodzaje naparu wychodzą najlepiej przy różnych temperaturach wrzątku. Jest jednak sekret, o którym czasem zapominamy.

Jak parzyć herbatę

Świat herbat liczy sobie ponad 3 tysiące gatunków, a i to nie licząc napojów herbatopodobnych, ziołowych i aromatyzowanych. Nic więc dziwnego, że herbata jest trochę jak wino ze wszystkimi tego konsekwencjami: gronem miłośników i purystów jej picia, rytuałami, półkami cenowymi i optymalnymi temperaturami podawania.

Angielska tradycja mówi czasem, że czarną herbatę należy zalewać idealnie wrzącą wodą. „Przenoś kubek do czajnika, a nie czajnik do kubka”, pouczają niektórzy, uważając, że im mniej przestygnie bulgocząca ciecz, tym lepiej. Dzisiejszy świat herbaciarzy ma jednak swoje zdanie.

zalewanie zielonej herbaty

Dodaj do jabłka i marchewki. Kultowa surówka do obiadu będzie 100 razy lepsza

Temperatury parzenia herbaty

W skrócie wytyczne są takie:

  • Herbatę czarną (czyli zwykłą) oraz rooibos i czerwoną parzymy w temperaturze ok. 96-98 stopni
  • Chińską zieloną zalewamy wrzątkiem 80-90 stopni
  • Japońska zielona wymaga jeszcze niższej temperatury: 60-70 stopni
  • Biała herbata wymaga temperatury 85 stopni lub nieco mniej

Różne są też oczywiście czasy parzenia. Z wyjątkiem japońskiej zielonej herbaty, którą naparzamy krótko oraz białej – parzonej nawet do 9 minut, celujmy pi razy oko w cztery minuty. Pomocne są klepsydry, które czasem są specjalnie kalibrowane pod taki właśnie czas parzenia.

Zalewanie herbaty wrzątkiem

Temperaturę wody do zaparzania czarnej herbaty, czyli ok. 96 stopni, nazywamy białym wrzątkiem. Określenie pochodzi od dużej ilości malutkich bąbelków, które powodują zmętnienie cieczy, w przeciwieństwie do stustopniowej wody, która bulgoce wielkimi pęcherzami.

Warto jednak pamiętać, że aby osiągnąć biały wrzątek nie potrzebujemy wody wcześniej przegotować. Dlatego zamiast czekać, aż najpierw się zagotuje, a potem przestygnie, po prostu wyłączmy czajnik wcześniej. Da się dziś kupić czajniki z termostatem, które pozwalają ustawić odpowiednią temperaturę. To z pewnością oszczędność czasu i pieniędzy.

Wypróbuj też przepisy na jajecznicę z wody i orzeszki z kremem.

parzenie herbaty w sitku