Sos balsamiczny
Na drugie śniadanie lub kolację bardzo pasują sałatki. Można dodawać do nich wszystko na co ma się ochotę – warzywa, owoce, sery, mięsa pod różną postacią. Dowolność jest tutaj ogromna, jednak żadna nie smakuje dobrze bez sosu. To on sprawia, że poszczególne składniki stają się tak wyśmienicie smakowite, tworzą całość i mają swój charakter.
Opcji stworzenia sosu sałatkowego jest mnóstwo. Można kupić gotową mieszankę do połączenia z wodą i oliwą, ale chyba największą popularnością cieszy się sos balsamiczny. Można w szybki sposób przygotować go samodzielnie z kilku składników. Taki sos będzie zdrowy i pozbawiony niepotrzebnych ulepszaczy czy wzmacniaczy smaku. Co potrzebujemy do wykonania takiego dodatku?
W klasycznej wersji sos balsamiczny powstaje z octu balsamicznego, oliwy z oliwek (najlepiej dobrej jakości), miodu, musztardy i odrobiny przypraw. Taka mieszanka nadaje się fantastycznie do sałatek, surówek, a także mięsnych i warzywnych przekąsek. Można przygotować go i zużyć od razu albo przechowywać przez kilka dni w lodówce i używać według potrzeb. Ważne jest, aby podczas jego przyrządzania uchylić nieco okno, ponieważ gotujący się ocet wydziela opary, które pomogą podrażniać drogi oddechowe.
Dlaczego ocet balsamiczny nazywany jest „czarnym złotem z Modeny?”
Modena jest uważana na stolicę octu balsamicznego, a jego historia sięga czasów Juliusza Cezara. Włosi nie wyobrażają sobie bez niego gotowania. Dzięki niemu dania są nie tylko smaczniejsze, ale również składniki odżywcze są lepiej przyswajalne przez organizm. Warto też zauważyć, że ocet balsamiczny poprawia procesy trawienne, hamuje apetyt i działa oczyszczająco na organizm. W kulinarnym świecie panuje także opinia, że ocet powinno łączyć się z makaronem, ponieważ pozwala on zmodyfikować metabolizm cukrów, co przyczynia się do utraty wagi. Dodatkowo ocet balsamiczny redukuje ilość złogów w organizmie i poprawia wchłanianie żelaza.
Oczywiście klasyczny sos balsamiczny przygotowuje się najczęściej, jednak nic nie stoi na przeszkodzie, aby nieco z nim poeksperymentować dodając np. ocet jabłkowy lub sok z owoców, np. malin. Dodając słodki sok malinowy sos posłuży także jako wyśmienity dodatek do deseru.
Składniki na sos balsamiczny:
6 łyżek oliwy z oliwek (ok. 90 ml)
3-4 łyżki octu balsamicznego
1 łyżeczka wody
1 łyżeczka miodu
1 ząbek czosnku
1 łyżeczka musztardy, najlepiej średnio pikantnej, np. sarepskiej
szczypta soli.
Sposób przygotowania sosu balsamicznego:
Do garnuszka wlej oliwę z oliwek, ocet balsamiczny, wodę, wrzuć musztardę oraz miód. Zamieszaj.
Czosnek obierz i umyj, a następnie przeciśnij przez praskę lub poszatkuj na drobne kawałki i dodaj do garnka. Całość posyp niewielką ilością soli (szczypta powinna wystarczyć).
Wszystkie składniki wymieszaj i ustaw na kuchence. Gotuj na małym ogniu przez kilka minut, aż płyn nieco odparuje, a sos stanie się gęsty. Jego konsystencję najlepiej sprawdzić na łyżce – powinien zastygać po wyłożeniu łyżki.
Gotowanie sosu powinno zająć około 10-15 minut.
Po zdjęciu go z ognia pozostaw do wystudzenia. Możesz od razu użyć go do dania, ale też przelać do słoiczka, szczelnie zamknąć i przechowywać w lodówce. Dzięki temu zachowa swój pyszny smak i będzie odpowiedni do spożycia nawet po kilku dniach.
Co jeśli mamy ochotę na sos balsamiczny z małym twistem?
Tutaj doskonale sprawdzi się sos z dodatkiem soku malinowego. Ta propozycja jest zrównoważona w smaku – sos jest słodki i ma jednocześnie kwaśny posmak. Wyrazistego charakteru nadaje mu oczywiście sos balsamiczny. Co więcej, jest też bardzo prosty do przygotowania i doskonale komponuje się z wieloma daniami bazującymi na mięsie, serze czy sałatkach. Sos ten uwielbia towarzystwo oliwek, winogron, ananasa, fety, serów pleśniowych no i oczywiście kaczki.
Składniki na sos balsamiczno-miodowy:
- 250 ml oliwy z oliwek
- 100 ml soku malinowego (najlepiej domowego, bez konserwantów)
- 50 ml octu balsamicznego
- sok z ½ cytryny
- przyprawy: sól, świeżo zmielony czarny pieprz.