Szkodliwe dodatki do żywności
Żywność pełna jest najróżniejszych dodatków, jednak nie wszystkie z nich są zdrowe dla człowieka. W krajach skandynawskich część składników jest całkowicie zakazana, jednak w Polsce dozwolone jest ich używanie. Spożycie w większych ilościach może wywołać negatywne skutki zdrowotne.
Producenci żywności stosują mnóstwo konserwantów, polepszaczy smaku, stabilizatorów oraz barwników, aby produkt był jeszcze bardziej zachęcający do kupienia przez konsumenta.
O ile większość z nich jest obojętna dla człowieka, tak niektóre mogą mieć zły wpływ na funkcjonowanie organizmu. Niżej wymieniamy kilka, których należy unikać za wszelką cenę.
Dalsza część artykułu znajduje się pod filmem:
Co dodawane jest do żywności?
Tartrazyna, czyli E102 oraz żółcień pomarańczowa oznaczana E110, są barwnikami dodawanymi do słodyczy, gum do żucia, napojów gazowanych, ciast, a także płatków zbożowych. W krajach skandynawskich użycie sztucznych barwników jest zakazane od dawna.
Redakcja o2 przytacza badania, które wykazały, że powyższe barwniki spożywane w nadmiarze, mogą wywoływać problemy z pamięcią, koncentracją i uczeniem się.
Widzisz produkt o intensywnej białej barwie? Sprawdź jego skład
Dwutlenek tytanu, który oznaczony jest na opakowaniu jaklo E171, jest pigmentem dodawanym do słodyczy, śmietanie w proszku, sosach, majonezu i jogurcie. Pigment nadaje jedzeniu ładny i wyrazisty biały kolor.
Masz ochotę na pyszne przepisy? W tym artykule wyjaśniamy, jak unikać popularnych błędów przy gotowaniu placków ziemniaczanych. Ten tekst wyjaśnia metody wykorzystania wody po ziemniakach.
Na terenie Unii Europejskiej jest on dozwolony, jednak we Francji został całkowicie zakazany w 2020 roku. Badania "Chemical Research in Toxicology" wskazują, że pigment ten może niszczyć strukturę ludzkiego DNA.
Wyroby wędliniarskie i garmażeryjne z niebezpiecznymi konserwantami
Azotyn sodu oraz azotan sodu, o oznaczeniach kolejno E250 i E251, są jednymi z bardziej szkodliwych konserwantów. Używa się ich przy produkcji wędlin, produktów garmażeryjnych, parówek, kiełbasie, konserw turystycznych i wędzonych mięs.
Po dostaniu się do przewodu pokarmowego zachodzi reakcja chemiczna, która przemienia je w nitrozoaminy. W dużych ilościach mogą wywoływać owrzodzenia, uszkodzenia wątroby oraz krwawienia jelit.
Źródło: canva/zia_shusha, Getty Images
Dziękujemy, że jesteś z nami i zapraszamy na darmową, zamkniętą grupę na Facebooku tylko dla Smakoszy
Artykuły polecane przez Redakcję Smakoszy:
źródło: o2.pl