To warzywo zasypuje rynek, powód jest paskudny. Polska importuje to na potęgę

W 2025 roku w Polsce nastąpił wzrost importu kapusty z Niemiec, co stanowi nietypową sytuację, jednocześnie zwracając na to uwagę lokalnych przedsiębiorców. Głównym powodem tego zjawiska jest to, że zbiory tego warzywa w Europie Środkowo-Wschodniej były niestety nieudane.
Kapusta importowana z Niemiec
Na początku tego roku można było zauważyć, że kapusta importowana z Niemiec zdobywa coraz większą popularność. Zapotrzebowanie na to warzywo jest największe najczęściej w okolicach marca i kwietnia, ponieważ właśnie wtedy zapasy w krajach Europy Środkowo-Wschodniej zaczynają się kończyć, a na importowanych warzywach tym korzystają Niemcy.

W bieżącym roku importerzy, w tym również polscy, zdecydowali się jednak na wcześniejszy import kapusty.

Kapusta z Niemiec popularna jak nigdy
W Niemczech panuje duże zaskoczenie sytuacją z eksportowaną przez nich kapustą, ponieważ nie spodziewali się na początku roku aż takiego popytu. Jej uprawy mają miejsce między innymi w regionie Dithmarschen, czyli w mieście położonym na północy Niemiec.
Portal freshplaza.com twierdzi, że powodem wcześniejszego importu jest to, że w Europie Środkowo-Wschodniej niestety kapusta w tym okresie jest niskiej jakości, a ponadto są po prostu mniejsze zbiory. Dlatego też korzystają na tym Niemcy.
Dlaczego są mniejsze zbiory? Głównie przez niekorzystne warunki pogodowe, które przyczyniły się do trudności z przechowywaniem towaru, przez co nastąpił spadek podaży, co z kolei przerodziło się w szukanie odpowiednich i stabilnych źródeł zaopatrzenia właśnie u naszych zachodnich sąsiadów.
Na temat wczesnego i dużego popytu na kapustę wypowiedział się Dirk Johannßen z firmy Kohl Direkt, który nie ukrywa zdumienia, które wywołała ta sytuacja.
To niezwykle wcześnie, ponieważ zazwyczaj nie obserwujemy zwiększonego zapotrzebowania na eksport aż do marca lub kwietnia, po wyczerpaniu własnych zapasów - przyznał Dirk Johannßen
Dalsza część tekstu pod filmem.
Polska produkcja kapusty
Niestety od jakiegoś czasu w Polsce, a konkretnie od dekady panuje tendencja spadkowa, jeśli chodzi o produkcję kapusty. Według danych z Fundacji Polska z Natury w 2011 roku zebrano w naszym kraju 1,23 mln ton tego warzywa, natomiast w 2023 roku o wiele mniej, bo tylko 620 tysięcy ton.
Jednak nie tylko w Niemczech może panować zaskoczenie obecną sytuacją, ale również w Polsce nastąpiły zmiany. Jakie? Na naszym krajowym rynku sporo się w ostatnim czasie dzieje. Koniusza mieszcząca się w Małopolsce stała się nowym liderem w produkcji kapusty, wyprzedzając Charsznicę. Co ciekawe obszar upraw w Koniuszy zwiększył się do ponad 800 ha, co stanowi wzrost o około 600 ha zaledwie w ciągu dwóch lat, a to z pewnością jest godne uwagi.
Hubert Wawrzeń, wójt Koniuszy przekazał “Dziennikowi Polskiemu”, że taki obrót spraw to zdecydowanie nie jest kwestia przypadku, ponieważ tendencja wzrostowa była widoczna od dwóch lub trzech lat.

Sprawdź przepis od Heni na zupę chrzanową. Zobacz, co zrobić z olejem po smażeniu.





































