Tomasz Jakubiak zaskoczył wszystkich. Tego nikt się nie spodziewał
Tomasz Jakubiak wrócił do kraju z leczenia w Izraelu. Na swoim profilu w mediach społecznościowych udostępnił film, w którym opowiedział o pobycie w szpitalu. Ogłosił także nowinę, która spodoba się wszystkim fanom kucharza. Według zapowiedzi szef kuchni zamierza odpocząć, a także… pracować.
Tomasz Jakubiak, czyli kucharz (nie tylko) z telewizji
Tomasz Jakubiak jest cenionym szefem kuchni, który w ostatnich latach związany był głównie ze stacją telewizyjną TVN oraz KUCHNIA+. Z informacji zawartych na stronie internetowej kucharza wynika, że nie zacząłby gotować, gdyby nie Magda Gessler. Jakubiak opisuje, że jako zbuntowany nastolatek mieszkał w kamienicy, w której restauratorka otworzyła swój lokal. Przyszły kucharz, zamiast grać w piłkę, wolał przez okno podglądać pracę kucharzy, dopytywać ich o szczegóły, a później eksperymentować kulinarnie w domu.
W ten sposób narodziła się pasja nie tylko do jedzenia i gotowania, ale też do karmienia innych. Jakubiak trafił więc na staż do jednej z warszawskich restauracji, gdzie zdobywał pierwsze doświadczenia, a z czasem zmieniał lokale, aż w końcu sam otworzył kilka restauracji, które funkcjonują do dziś. Renoma i umiejętności szefa kuchni przyczyniły się do tego, że został zauważony przez TVN i w 2007 roku zatrudniony w kuchennym studiu Dzień Dobry TVN. Po czterech latach Jakubiak poprowadził kilka autorskich programów w KUCHNIA+. Zwieńczeniem telewizyjnej kariery było zajęcie miejsca członka jury w programie MasterChef i to obok samej Gessler, od której wszystko tak naprawdę się zaczęło.
Niestety, we wrześniu 2024 roku Tomasz Jakubiak poinformował, że choruje na nowotwór. Na początku nie zdradzał szczegółów, ale po czasie okazało się, że to rak jelita grubego i dwunastnicy, a choroba postępuje bardzo szybko. W Polsce, a nawet w Europie nie było szansy na leczenie, dlatego kucharz przez ostatnie miesiące przebywał w szpitalu w Jerozolimie, gdzie lekarze mają dostęp do nowatorskich metod. W zebraniu środków na tę hospitalizację pomogli fani oraz przyjaciele kucharza.
Nigdy nie sięgaj po takie liście laurowe. Zupa kompletnie straci smakTomasz Jakubiak wrócił do Polski
Jakubiak, przez cały pobyt poprzez media społecznościowe informował opinię publiczną o tym, jak się czuje, co mus doskwiera oraz jak przebiega samo leczenie. 3 lutego na profilu kucharza na Instagramie pojawił się kolejny film, w którym Jakubiak poinformował, że od kilku dni przebywa już w Polsce.
Dalsza część tekstu pod filmem.
W charakterystyczny dla siebie sposób zwrócił się do fanów i opowiedział, czego mu brakuje.
Głodomory moje kochane. Chciałem się zameldować, że wróciłem już do Polski. Wróciłem już kilka dni temu. Powiem wam, że już troszkę potęskniewam za Izraelem. Nie za samymi szpitalami oczywiście, ale za samym Izraelem. […] Wyglądasz przez okno, tam cały czas słoneczko. Idziesz na spacer, jest 26 stopni, do tego ptaszki ćwierkają, ładnie, zielono wszędzie dookoła. To takie pobudzenie dodatkowe do życia – opowiadał Jakubiak.
Jakubiak opowiada o szpitalu
Kucharz nie ograniczył się jednak, do opowiadania o panujących warunkach pogodowych i krajobrazowych w Jerozolimie. Wskazał na to, co działo się w szpitalu i co go pozytywnie zaskoczyło. Okazało się, że do szpitala w Jerozolimie w ramach wymiany wolontariuszy przyjeżdżają dzieci ze Stanów Zjednoczonych, które odwiedzają chorych i śpiewają, a nawet grają dla nich piosenki. Zdarzenie może wydawać się dziwne, ale Jakubiak wskazał cel takich nietypowych odwiedzin.
Leżysz i myślisz, i tak głowa ci kotłuje, to nagle wpada kupa energii, wpada kupa energii do sali i w ogóle się zaczyna dziać. Coś, za czym tęsknię, jeżeli chodzi o szpitale, to taki trochę luz, ale też trochę inne podejście do pacjenta, żeby po prostu mu pokazać, że cały czas można się w tym wszystkim, w chorobie odnaleźć. Być uśmiechniętym, mieć powody do walki. Przypomnieć sobie o tym, jakie piękne jest życie, jak piękny jest świat i po prostu iść na maksa do przodu – relacjonował kucharz.
Jakubiak zaskoczył fanów
Na ten moment Tomasz Jakubiak nie zdradza szczegółów leczenia oraz jego wpływu na chorobę. W krótkim filmie zapowiedział jednak, że będzie przebywał w domu, aby odpocząć i dojść do siebie.
Sporym zaskoczeniem jest jednak to, że szef kuchni zamierza pracować. Oczywiście nie w telewizji ani w kuchni, ale przed ekranem komputera.
Będę teraz wam częściej meldował, co u mnie. Może razem wymyślimy, co by tu porobić, bo siedzę w domku i tak sobie przeglądam książeczki i piszę kolejną. Mam nadzieję, że was miło zaskoczę – zapowiedział Jakubiak.