Uwielbianych papierówek nie znajdziemy w żadnym sklepie. Jest arcyważny powód
Tęsknicie za papierówkami? Te blade, kruche i raczej cierpkie jabłuszka były przysmakiem bachorów zrywających je z drzew i pierwszym jabłkowym smakiem lata. Dziś prawie nie da się ich kupić w sklepach. Są ku temu ważne powody.
Zapomniane papierówki
Różnie wspomina się smak papierówek. Można chyba powiedzieć, że są raczej kruche i dość średnio soczyste. Te małe jabłuszka o bladej, zielonkawej skórce były wszechobecne w ogrodach, a nawet czasem na ulicach miast czy szkolnych boiskach. W dalszym ciągu można je spotkać – ale tylko na drzewach, nigdy w dużych sklepach.
Choć kompot czy szarlotka z takich jabłek to prawdziwe przysmaki, dostęp do nich mają tylko ci, którzy wiedzą, gdzie szukać ich na drzewie. Nie spotkamy ich w handlu bo, jak się okazuje, są na to za delikatne. Dzisiejsza sprzedaż w sklepie wymaga częstych przenosin i przesypywania towaru ze skrzynki do skrzynki. Papierówki po prostu nie lubią tego procesu. Łatwo się obijają i przestają być apetyczne.
Niedoskonałe jabłka
Fakt, że handel nie znosi łatwo obijających się jabłek, wiele mówi o nas jako klientach. Staliśmy się tak wybredni, że wszystko, co trafia do dużych sklepów, musi być wcześniej skontrolowane pod kątem normatywności. Niechętnie kupujemy rozdwojone czy połamane marchewki albo pojedyncze banany. Ma to poważne konsekwencje.
Po pierwsze – mamy coraz mniej odmian warzyw i owoców, zwłaszcza tych selekcjonowanych pod kątem smaku, a nie odporności na transport. Po drugie zaś – przyczynia się to do marnowania jedzenia, które niesprzedane trafia często na śmietnik. W ten pierwszy sposób straciliśmy właśnie choćby papierówki.
Szkoda papierówek
Szkoda, bo papierówki to bardzo zdrowa odmiana jabłek. Zawierają witaminy z grupy B, E i K. Mają też beta karoten, który stymuluje produkcję witaminy A w organizmie. No i są świetnym źródłem przeciwutleniaczy oraz błonnika pokarmowego, który na co dzień jest nam niezbędny do prawidłowego funkcjonowania układu pokarmowego.
Dlatego warto sięgać po papierówki, ilekroć mamy do nich dostęp. Świetnie sprawdzają się w kompotach czy szarlotkach. Są doskonałe na powitanie jabłkowego sezonu jako jedna z najwcześniej dojrzewających odmian tego owocu. A wielu przypomną smakiem dzieciństwo i jabłka wykradane z sadu sąsiadów.
Wypróbuj też przepisy na pasztet z pieczarek i wątróbek oraz sałatkę z marynowanych pomidorów z cebulą.
