Wsyp do fasolki po bretońsku. Zapomnisz o wzdęciach
Czy przeszkadzają ci wzdęcia po fasoli? Możesz zaradzić temu w łatwy sposób. Fasolka po bretońsku z jednym dodatkiem będzie lekkostrawna, a w dodatku zyska także na smaku. Czytaj dalej, a dowiesz się, jaki składnik dodać do fasolki.
Fasolka po bretońsku uwielbia każdy
Fasolka po bretońsku jest jednym z dań, które szczególnie upodobali się Polacy. Pierwowzór tego dania pochodzi z północno-zachodniego regionu Francji - Bretanii. Właśnie stąd pochodzi nazwa potrawy. Niestety pomimo doskonałego smaku, często występują wzdęcia po fasoli.
Wszystko przez to, że fasolka po bretońsku jest ciężkostrawna. Warto jednak spożywać to danie, bo jest dobrym źródłem błonnika oraz witamin. Na szczęście tym nieprzyjemnym dolegliwości, można w łatwy sposób zaradzić.
Ciasto bez pieczenia lekkie jak puch, słodkie jak marzenie. Chmurka to deser cudówWzdęcia po fasoli to przeszłość
Tradycyjna fasolka po bretońsku oprócz głównego warzywa składa się przede wszystkim z kiełbasy lub boczku i pomidorów. Smak całości podkreśla także cebula oraz bulion, na którym gotuje się danie. Właśnie przez takie połączenie powstają wzdęcia oraz nieprzyjemne gazy. Nie każdy jednak wie, że do dania należy dodać coś jeszcze.
Fasolka po bretońsku tylko z tym składnikiem
Okazuje się, że fasolka po bretońsku musi zawierać także majeranek. Ta przyprawa zagwarantuje nie tylko doskonały smak, ale też pozytywnie wpływa na trawienie i zapobiega wspomnianym dolegliwościom. Wystarczy, że po połączeniu wszystkich składników wsypiesz jedną łyżeczkę przyprawy.
Jeżeli nie przepadasz za majerankiem, możesz dodać także kminek lub świeży imbir, które mają podobne działanie. Dodaj którąś z tych przypraw, a szybko przekonasz się o tym, że wzdęcia po fasoli to przeszłość.