Żadne mleko, żadna woda. Śledzie najlepiej moczyć w tym napoju
Solanka, ta sama, która sprawia, że śledź staje się wyjątkowym produktem spożywczym, przyprawia nas także o nieco kłopotu. W pewnym momencie trzeba pozbyć się nadmiaru soli, który zaburzy smak gotowej potrawy. Jak to zrobić?
Jak odsolić śledzie
Surowy śledź, jedna z ulubionych świątecznych przekąsek, dociera do nas w postaci zasolonej. Tradycyjnie w ten właśnie sposób konserwowano rybę, by wytrzymała transport i dłuższe składowanie. Metodzie tej generalnie można zaufać, choć dobrze podejść do niej z pewnym dystansem.
Lepiej więc uważać na śledzie prosto z wiaderka, sprzedawane w warunkach, które budzą nasze wątpliwości. Znacznie lepiej sięgnąć po sklepowe opakowanie, które w dużo większym stopniu gwarantuje nam świeżość produktu w środku. W dalszym ciągu mamy jednak do czynienia z zasolonymi płatami matjasa. Co dalej?
Moczenie śledzi w wodzie
Oczywistą odpowiedzią jest, że ze śledzi trzeba wyciągnąć nadmiar konserwującej je solanki. Większość przepisów poleca, by zrobić to wodą. W takim wypadku zimną rybę namaczamy nawet przez kilkanaście godzin, zmieniając wodę co 3-4 godziny.
Znacznie lepiej z zadaniem poradzi sobie mleko. Jest ono na tyle skuteczniejsze, że podobny efekt osiągniemy już po kilku godzinach namaczania. Proces jest jednak droższy – w końcu mleko, które przejdzie smakiem śledzia, do mało czego będzie się później nadawało. A zatem – co zrobić?
Namaczanie śledzi w wodzie po ogórkach
Jednym z rozwiązań jest sięgnięcie po popularne w kuchni źródła kwasów. Niektórzy namaczają śledzie w wodzie z octem czy nawet w winie. Rzeczywiście poradzą sobie one dobrze z zadaniem. Można jednak sięgnąć po jeszcze jeden produkt, który zazwyczaj trafia do kanalizacji – po wodę spod ogórków kiszonych.
Woda taka równie dobrze spełni swoje zadanie. Potraktowana nią ryba zachowa jasny kolor, stanie się delikatna w smaku i strukturze, ale nie będzie się rozdzielać. Po 2-3 godzinach takiego namaczania trzeba oczywiście dokładnie opłukać i osuszyć śledzie, a następnie przyrządzić je jak zwykle – najlepiej w wysokiej jakości oleju, z dodatkiem posiekanej cebulki, liścia laurowego i ziela angielskiego.
Wypróbuj też przepis na idealne naleśniki do krokietów i naucz się oceniać grzyby suszone przed zakupem.
