Wyszukaj w serwisie
przepisy porady dieta Show-biznes od kuchni produkty kuchnia smakoszy quizy
Smakosze.pl > Produkty > Zaskakujące odkrycie w słoiku lokalnego miodu
Jakub Kossakowski
Jakub Kossakowski 25.03.2022 22:43

Zaskakujące odkrycie w słoiku lokalnego miodu

Miód potrafi zaskoczyć
Canva Pro/MagMos, Getty Images

Miód często gości w naszych kuchniach. Nietrudno natknąć się na smakoszy, którzy raczą się tym słodkim pszczelim wyrobem niemal codziennie. Jest to jak najbardziej zasadne, ponieważ miód smakuje obłędnie i jest bardzo zdrowy. Czasem w jego wnętrzu może skrywać się pewna tajemnica.

Miód z osobliwą niespodzianką

Nie da się ukryć, że miód odgrywa niezwykle ważną rolę w kulinariach. Dodajemy go do rozmaitych frykasów. Często zastępuje się nim cukier, ponieważ jest równie słodki i bardziej pożywny. Pewien student postanowił przyjrzeć się bliżej temu pszczelemu wyrobowi.

Niedawno wspominaliśmy o tym, jak wybrać najlepszy miód. Dziś skupimy się na historii, która może zaskoczyć wielu smakoszy. Wyborny miód może bazować na różnych roślinach. Od tego, jakie kwiaty wybiorą pszczoły, zależy skład i smak miodu.

Wszystko zaczęło się, kiedy geolog z College of William & Mary w Williamsburgu w Wirginii polecił swoim studentom przywiezienie żywności z ich rodzinnych stron. Mieli oni poddać je testom na obecność radiocezu. Czym on jest?

Radiocez powstaje wówczas, gdy miejsce ma wybuch nuklearny. W Stanach Zjednoczonych kilkadziesiąt lat temu przeprowadzano testy na takich ładunkach wybuchowych. Test wykonany na żywności miał określić ilość zawartości pozostałości po takiej eksplozji.

(Canva.com / pixelshot)

Czym wyróżniał się miód?

Jeden ze studentów przywiózł z Raleigh w Północnej Karolinie miód. Poddano go badaniom na obecność radiocezu. Ku zaskoczeniu wszystkich miód zawierał go 100 razy więcej od pozostałych produktów spożywczych.

Oczywiście dawka radiocezu znajdująca się w produktach spożywczych nie stwarza najmniejszego zagrożenia. W związku z tym można jeść go bez najmniejszych obaw. Warto jednak zauważyć, że opady nuklearne utrzymują się w przyrodzie przez bardzo długi czas i mogą przemierzać wiele kilometrów.

Studenci postanowili bliżej przyjrzeć się sprawie. Kupili o wiele więcej miodu i poddali go testom. Na 122 próbki, aż 68 z nich skrywało w sobie efekt wybuchów nuklearnych. Trzeba przyznać, że wynik robi wrażenie.

Takie znalezisko w miodzie z pewnością mogłoby niektórych smakoszy przyprawić o ciarki. Na szczęście nawet wyższe stężenie radiocezu w pszczelim wyrobie nie jest niebezpieczne dla ludzi. Warto poznać trzy największe mity dotyczące miodu.

Artykuły polecane przez Redakcję Smakoszy:

Źródło: Onet

Zapraszamy na nasz Instagram

Tagi: Miód