Ceny żywności mogą gwałtownie wzrosnąć
Ceny żywności odbijają się na naszych zasobach finansowych. Czasami winę ponoszą nowe podatki. Przykładem jest, chociażby wzrost cen słodzonych napojów. Aktualne zagrożenie epidemiologiczne może doprowadzić do drożyzny w sklepach spożywczych.
Czy ceny żywności gwałtownie wzrosną?
Odpowiedź na powyższe pytanie nie jest jednoznaczna, ponieważ na ceny żywności składa się wiele czynników. Niestety, eksperci obawiają się, że koszt jedzenia może niebawem się znacząco podnieść. Warto o tym wiedzieć.
Niedawno wspominaliśmy o ogromnej kwocie, którą przyszło zapłacić za paprykę klientom popularnego marketu. Dziś skupimy się na spekulacjach dotyczących podwyżek cen żywności. Takie doniesienie nie napawają optymizmem.
Zgodnie z informacjami opublikowanymi na portalu Wiadomości Handlowe, lider AgroUnii wszystkie produkty mogą podrożeć. Wynika to z tego, że znaczna część rolników porzuciła swój fach. To z kolei może doprowadzić do monopolizacji rynku wytwórstwa żywności.
Zgadzam się, że realny jest scenariusz, w którym podrożeje wszystko. Tu mechanizm nie jest na poziomie produktowym i wyboru konsumenckiego. Znaczenie ma bowiem ustawienie parametrów relacji popyt – podaż – państwo. Mamy procesy sprzyjające cenom deflacyjnym, ale polityka fiskalna wobec sektora żywnościowego powoduje inflację, która jeszcze będzie rosła — wyjaśnił przytaczany przez portal Wiadomości Handlowe dr Andrzej Maria Faliński, który jest prezesem Stowarzyszenia Forum Dialogu Gospodarczego.
(Canva.com / Yuganov Konstantin)
Co jeszcze wpłynie na potencjalny wzrost cen żywności?
Istotnym elementem wpływający na ceny żywności, jest łańcuch dostaw zagranicznych. Z powodu lockdownu zostały one zaburzone. W związku z tym produkty przeznaczone na eksport zostały w Polsce. Odbiło się to negatywnie na cenach skupu.
Nie bez znaczenia jest również zamknięcie branży gospodarczej, która generowała popyt na produkty żywnościowe. W obliczu ograniczeń nałożonych na ten sektor, zapotrzebowanie na niektóre towary kulinarne znacząco zmalało. Zaowocować to może mniejszą produkcją, a co za tym idzie podwyższeniem cen.
Istotnym elementem są także pośrednicy, którzy skupują towar od rolników. Narzucają oni coraz większe marże. Owocuje to wysokimi cenami w sklepach. Zdaniem niektórych ekspertów sam surowiec stanowi przeważnie tylko 15% wartości ceny.
Nie można pominąć także czynników takich jak wzrost cen paliwa oraz warunków atmosferycznych. Pierwszy z nich już teraz spędza sen z powiek wielu kierowcom. Natomiast pogoda z roku na rok jest coraz cieplejsza. Jeśli będzie zbyt sucho, wówczas tegoroczne zbiory mogą być mizerne. Warto również pochylić się nad tematem problemów branży gastronomicznej.
Artykuły polecane przez Redakcję Smakoszy:
Źródło: Wiadomości Handlowe