Coraz wyższe ceny warzyw i owoców
Warzywa wraz z owocami dostarczają naszym organizmom cennych witamin i minerałów, których przyswojenie nie jest możliwe z innych produktów. Dodatkowymi korzystnymi właściwościami jest zazwyczaj niska kaloryczność i zawartość substancji, które pozytywnie działają na ciało człowieka.
Wiele organizacji zajmujących się zdrowiem zaleca, aby każdy dorosły człowiek spożywał w ciągu dnia 5 porcji warzyw i owoców. Taka ilość jest jednak nie do osiągnięcia dla wielu ludzi, nie tylko z powodu ich żywieniowych przyzwyczajeń. Niektórzy niedługo nie będą mieli wystarczająco dużo pieniędzy.
Warzywa i owoce w wysokiej cenie
Rok 2020 minął pod znakiem pandemii, która wpłynęła na życia miliardów ludzi z całego świata. Nie jest ona również bez wpływu na ogólnoświatową gospodarkę oraz przedsiębiorców. Ci, którzy pracują w branży spożywczej, od dłuższego czasu zauważają podwyżki cen.
Pani Anna w Olsztynie za jednego kalafiora zapłaciła 15 złotych, a za pęczek świeżej rzodkiewki 4,80. Wcześniej byliśmy przyzwyczajeni, że produkty roślinne są zazwyczaj bardzo tanie - dzisiaj niektóre z nich bywają nawet droższe niż mięso.
Na giełdzie wahania cen są gigantyczne. Rządzi cena dnia. Jesteśmy na samym początku wegetacji. Obserwuję wiadomości z Serbii, Włoch czy krajów Beneluksu. Tam drzewa owocowe są w trakcie kwitnienia. Pojawiają się gdzieniegdzie klęski żywiołowe(...) - tłumaczy Gazecie Wyborczej rolnik spod Lubawy.
Na naszym portalu znajduje się wiele innych wiadomości, które mogą zaspokoić twoją ciekawość. Przeczytaj ten artykuł, w którym wyjawiamy efekty picia cytrynowego napoju zaraz po przebudzeniu. W tym tekście wskazujemy która sieć sklepów jest najtańsza w Polsce.
Źródło: corners74, Getty Images
Rynek warzyw i owoców targany jest problemami
Głównym problemem jest ilość pośredników, pomiędzy producentem a klientem detalicznym. Rolnik w rozmowie z Gazetą Wyborczą zdradza, że na giełdzie kilogram jabłek sprzedaje za 2 zł, a w sklepach te same owoce kosztują ponad dwa razy więcej.
Kolejną przeszkodą jest międzynarodowy transport, który z powodu obostrzeń, zamykanych granic i wzmożonych kontroli jest znacznie spowolniony. Przewoźnicy nie chcą często ryzykować zakażenia, a koszt przewozu drastycznie wzrósł w porównaniu z 2019 rokiem.
W czasie sezonu na hodowle roślin, w Polsce wielu pracowników pochodzi z Ukrainy. W dobie pandemii tysiące z nich pozostało w swoich domach - z jednej strony przez problemy na granicy, z drugiej nie chcieli narażać zdrowia swojego i swojej rodziny. Jeśli sytuacja ulegnie zmianie, ceny mogą się zmniejszyć, jednak jest jeszcze zbyt wcześnie na prognozy.
Artykuły polecane przez Redakcję Smakoszy:
źródło: popularne.pl