Czego nie dodawać do ogórków kiszonych?
Ogórki kiszone mogą wydawać się banalnie łatwe w przygotowaniu, jednak istnieje sporo możliwości popełnienia błędu. Źle dobrana sól, nieodpowiednie ułożenie ogórków czy złe przyprawy mogą zniszczyć całą twoją pracę. Niżej zdradzamy czego unikać.
Źle dobrane przyprawy
Przede wszystkim długie moczenie niektórych przypraw wydobywa z nich gorycz, która przechodzi następnie do ogórków. Unikać należy więc pieprzu ziarnistego, ziela angielskiego i liścia laurowego.
Zamiast nich świetnie sprawdzają się czosnek, korzenie i liście chrzanu, a także zielone baldachy kopru z nasionami. Dobrym pomysłem jest również dodanie liści porzeczki, które zwiększają jędrność kiszonki.
Dalsza część artykułu znajduje się pod filmem:
Niestabilna temperatura otoczenia
Na początku przez pierwszą dobę, słoiki powinny stać w temperaturze około 22 stopni Celsjusza. Następnie należy przenieść ogórki do chłodnego i ciemnego pomieszczenia o temperaturze 12 stopni Celsjusza.
Po 40 dniach przebywania w chłodnym miejscu ogórki są gotowe do jedzenia. Odchyły od tych temperatur mogą zaburzyć proces fermentacji i wytworzyć niechciane efekty.
Nieodpowiednie ogórki
Nie ma oczywiście nic ważniejszego niż jakość samych ogórków. Dlatego warto kupić je w zaufanym miejscu, co do którego mamy pewność, że hodowca dobrze odżywiał swoje rośliny.
Pod żadnym pozorem nie powinno się kisić dużych, ciemnych sztuk - wielkość i barwa mogą być znakiem, że zostały przenawożone związkami azotu. Takie ogórki po prostu zepsują się, a nie ukiszą.
Błędny wybór soli
Przygotowując solankę, konieczny jest wybór soli bez dodatku jodu. Zwykła sól kamienna niejodowana nadaje się najlepiej. Jod spowalnia proces fermentacji, dlatego nie powinien znajdować się w kiszonce.
Chcesz poznać więcej kulinarnych ciekawostek? Sprawdź nasze inne newsy, w których zdradzamy mnóstwo smacznych informacji. W tym artykule wyjawiamy reakcję Włocha na zjedzenie polskich ogórków małosolnych. Ten tekst poświęcony został domowemu soku z aronii.