Dietetyczka pokazała jakie posiłki dostają młode matki w szpitalach
Młode mamy na oddziałach porodowych powinny dostawać najlepsze jakościowo jedzenie - niestety polskie szpitale nie mogę tego zaoferować. Dietetyczka udostępniła na swoim Instagramie zdjęcie dwóch kromek chleba, porcji masła i jednego jajka na twardo. Tak wygląda śniadanie kobiet tuż przed lub świeżo po porodzie.
Szpitalne jedzenie od zawsze wywoływało w nas wiele emocji, w końcu często jego jakość, jak i ilość nie pozwalają na najedzenie się, czy dostarczenie odpowiedniej ilości wartości odżywczych. Szczególnie źle karmione są młode mamy.
Kobiety przed porodem oraz zaraz po nim wymagają szczególnej opieki - wysiłek jaki podejmują, jest tak ogromny, że dostarczenie dużej ilości kalorii z pokarmem jest konieczne, dla odpowiedniej pracy ich organizmu.
Dalsza część tekstu znajduje się poniżej:
Jak szpitale karmią młode matki?
Katarzyna Szulc, dietetyk dzieci i karmiących matek postanowiła niedawno zwrócić uwagę na sposób karmienia młodych mam na oddziałach położniczych w polskich szpitalach. Jej wnioski są piorunujące.
Świeżo upieczone mamy same przesyłają zdjęcia do Szulc, aby pokazać jej skale problemu w Polsce. W wielu szpitalach na śniadanie kobiety dostają odrobinę chleba i plasterek szynki - a sama jakość produktów pozostawia wiele do życzenia.
- Kolacja o 17, śniadanie o 8 następnego dnia, czyli 15 godzin przerwy między posiłkami. Z głodu nawet spać nie mogłam. To był początek pandemii i niechętnie przekazywano paczki od rodziny. Na dodatek 24 h przed planowanym wywoływaniem porodu nie wolno mi było nic jeść - napisała jedna z obserwujących dietetyczkę.
Źródło: instagram.com/katarzynaszulc_dietetyka
Jedzenie na porodówce
Wiele kobiet wyjawia, że gdyby nie paczki przesyłane przez rodzinę, pobyt w szpitalu niechybnie skończyłby się głodowaniem mam. Portal newsy.gotujmy.pl napisał, że tylko 19 szpitali na 58 zgłoszonych posiada certyfikat dobrego żywienia.
Dla niektórych nadzieją mogą być pojedyncze placówki medyczne, które do żywienia swoich pacjentów podchodzą na poważnie. Mimo to cały czas największym problemem jest dostępny na wyżywienie budżet.
Szpitale mają ograniczone fundusze, a ich zasoby często nie wystarczają na inne podstawowe potrzeby - z tego powodu cięcie kosztów objawia się, chociażby oszczędzaniem na kateringu dla pacjentów.
O tym, jak wyglądają posiłki w niemieckich szpitalach, pisaliśmy niedawno w jednym naszych artykułów. Porównaliśmy też jedzenie, jakie otrzymują pacjenci i więźniowie. Jeśli chcesz podzielić się z nami swoim doświadczeniem z posiłkami w szpitalach, koniecznie odezwij się do nas mailowo lub daj znać w komentarzu na naszym profilu na Facebooku.
Źródło: instagram.com/katarzynaszulc_dietetyka
Artykuły polecane przez Redakcję Smakoszy:
źródło: newsy.gotujmy.pl