Gotuję w garnku 5 liści laurowych i dodaję ten sok. Po chwili zyskuję cenny napój
Z domowym syropem na kaszel kojarzy się przede wszystkim cebula. Choć cebulowy wyciąg cieszy się od lat niezmiennym uznaniem, ma poważnego przeciwnika. Panie i panowie – oto syrop z liści laurowych.
Syrop z liści laurowych
Liście laurowe to szara eminencja naszej kuchni. Trudno wyobrazić sobie spiżarnię bez zapasu tych suszonych listków o intrygującym zapachu. Dodajemy go niemal machinalnie do rozmaitych wywarów, rosołów, bigosów i gulaszy.
Rzadko kiedy jednak zdajemy sobie sprawę, jak wielkie możliwości ma ta skromna roślina, jeśli pozwolić jej wystąpić w roli głównej jakiegoś dania. Ten syrop pozwala na to i efekty są wspaniałe.
Jak zrobić syrop z liści laurowych
Laur to jedna z podstaw ziołolecznictwa. Wspiera trawienie, reguluje poziom cukru we krwi, działa napotnie i przeciwzapalnie. Dlatego syrop z niego może nie sprawdzi się jako słodzik do codziennej kawy, ale wspaniale pasuje, kiedy łapie nas jesienno-zimowa infekcja. Złagodzi kaszel i pomoże obniżyć stan podgorączkowy. Warto przyrządzić ten syrop i mieć go zawsze w lodówce.
Składniki
- 5 liści laurowych
- 5 łyżek cukru (najlepiej muscovado) lub ekologicznego miodu
- Sok z dużej cytryny
Przygotowanie syropu z lauru
Aby wydobyć smak i właściwości liści laurowych, wrzucamy je do ok. 2 litrów wody w rondelku i gotujemy przez 10-15 minut. Po tym czasie usuwamy liście. Jeśli syrop przyrządzamy z cukru, możemy teraz, razem z sokiem z cytryny, dodać go do rondelka i powoli doprowadzić do wrzenia i pogotować, aż stężeje.
Jeśli jednak używamy dobrego miodu, warto schłodzić wywar do ok. 40 stopni i dopiero łączyć z pozostałymi składnikami – najpierw miodem, a następnie sokiem z cytryny. W ten sposób miód nie straci swoich cennych właściwości wynikających z zawartości propolisu. Cytrynę dodajemy zaś na końcu, żeby nie utrudniać rozpuszczania miodu.
Wypróbuj też przepis na ten przysmak z marchewek czy malinową chmurkę bez pieczenia.
