Wyszukaj w serwisie
przepisy porady dieta Show-biznes od kuchni produkty kuchnia smakoszy quizy
Smakosze.pl > Produkty > Jajeczny kryzys, Wielkanoc w tym roku może być inna niż zwykle. Nieprzyjemna niespodzianka
Maciej Jurczyk
Maciej Jurczyk 05.03.2025 07:00

Jajeczny kryzys, Wielkanoc w tym roku może być inna niż zwykle. Nieprzyjemna niespodzianka

jajka
Fot. Canva

Producenci jajek nie mają dobrych informacji. Konsumenci powinni przyzwyczaić się do myśli, że ceny jajek przed Wielkanocą osiągną zawrotne kwoty. Powodem zapowiedzi jest kryzys, z którym mierzą się hodowcy kur.

Promocji na jajka brak

Za kilka tygodni odbędzie się jedno z ważniejszych świąt chrześcijańskich, czyli Wielkanoc. Niestety, w tym roku święta mogą wyglądać inaczej, a na stołach Polaków jajek będzie zdecydowanie mniej. Wynika to z zapowiedzi producentów jajek, którzy od dłuższego czasu mierzą się z poważnym problem.  

W hodowlach nie ma wystarczającej liczby kur. Przekłada się to na to, że jajek dostępnych na rynku może być nawet o 20 procent mniej niż przed rokiem. Oznacza to także, że sieci sklepów mogą przed świętami nie zaproponować promocji na ten niezbędny produkt. 

jaj ka.jpg
Fot. Canva/pookpiik
Zapomnij o schabowych i mielonych. Kiedyś jedzono tylko takie kotlety, to hit PRL-u

Producenci jajek z problemem

Potwierdzenie niepokoju producentów można znaleźć także w danych statystycznych przekazanych przez Krajową Izbę Producentów Drobiu i Pasz (KIPDiP). Wynika z nich, że kur jest faktycznie mniej i to nawet o kilka milionów.

To bardzo miarodajne wskaźniki. Są w stanie powiedzieć, jak wyglądają cykle produkcyjne i jakie będzie pogłowie tuż przed Wielkanocą. Okazało się, że w ubiegłym roku piskląt było o 5 milionów sztuk mniej – przekazała w rozmowie z Wirtualną Polską Katarzyna Gawrońska, dyrektorka KIPDiP. 

Dalsza część tekstu pod filmem.

Przedstawicielka izby wskazuje także przyczynę takiego stanu rzeczy. Okazuje się, że za taki stan rzeczy odpowiada głównie wysoka cena produkcji, a przede wszystkim pasz. 

Koszty produkcji bardzo mocno się wahały. Chodzi głównie o koszty pasz na rynkach światowych. W górę poszły także koszty energii, opakowań, transportu czy logistyki. Druga sprawa to niepewność legislacyjna związana z zapowiedziami na temat ograniczeń w produkcji klatkowej i redukowaniem wpływu produkcji zwierzęcej na środowisko – przekazała Gawrońska. 

hodowla.jpg
Fot. Canva/takemax

 

Nie tylko wysokie koszty produkcji jajek

Hodowcy kur mierzą się nie tylko z rosnącymi kosztami produkcji, ale i chorobami zwierząt. Nie chodzi tylko i wyłącznie o ptasią grypę, która występuje od dawna, ale i o chorobę, którą wykryto na początku tego roku. Po raz pierwszy od 50 lat w Polsce pojawił się pomór drobiu.

Jeżeli wykryje się je w jednej hodowli, producenci są zmuszeni zagazować wszystkie kury. W dodatku inne hodowle z regionu nie mogą wstawiać nowych stad. Ograniczony jest także transport innych kur, ponieważ odbywa się on pod kontrolą powiatowego lekarza weterynarii. Zdaniem ekspertki to nie poprawia sytuacji na rynku. 

Projekt bez nazwy.jpg
Fot. Canva/ma-no