Na czym najlepiej smażyć naleśniki? Wielkie zaskoczenie, z jednego produktu lepiej zrezygnować
Wiecie, na czym najlepiej smażyć naleśniki? Tu z pewnością pojawi się u was wielkie zaskoczenie, bo z jednego produktu zdecydowanie lepiej zrezygnować. Jest nim masło, które nie najlepiej sprawdza się w tej roli. Łatwo bowiem się pali, co nie tylko pogarsza smak potrawy, ale też szkodzi naszemu zdrowiu.
Naleśniki to jedna z tych potraw, na którą mamy ochotę zawsze. No może prawie zawsze. Z tego powodu dość często pojawia się w naszym repertuarze. Trudno bowiem o inne danie, które można przygotować ze składników znajdujących się pod ręką i które tak wszystkim smakuje.
Przygotowanie naleśników jest prostą sprawą. Wystarczy wymieszać mąkę, jajka i mleko i usmażyć z ciasta cienkie placki. Jednak nawet choćby na etapie smażenia pojawia się parę pytań. Dziś odpowiemy wam na jedno z nich.
Na jakim tłuszczu najlepiej smażyć naleśniki?
Choć niektórzy do smażenia naleśników używają masła, okazuje się, że nie jest ono najlepszym tłuszczem. Naleśniki powinno się smażyć na dość dobrze rozgrzanej patelni, a wysoka temperatura niestety powoduje, że masło zaczyna się wtedy palić. Jest ono nie tylko źródłem gorzkiego smaku i brązowego koloru, ale też szkodliwych, wolnych rodników.
Jeśli więc lubicie naleśniki o maślanym smaku, do ich smażenia użyjcie lepiej masła klarowanego. Jest ono pozbawione wrażliwych na wysoką temperaturę frakcji, dzięki czemu się nie przypala. Masło to dobrze znosi ogrzewanie do wysokiej temperatury. Można je więc polecić nie tylko do smażenia naleśników, ale też mięs.
Jednak najlepszym tłuszczem do smażenia naleśników jest olej rzepakowy. Ma on neutralny smak i zapach i dużą odporność na dymienie. A w odróżnieniu od masła, nie zawiera szkodliwego cholesterolu i nasyconych tłuszczów. Jest więc naprawdę dobrym wyborem do naleśników.
Jak smażyć naleśniki?
Naleśniki tak naprawdę można smażyć bez użycia tłuszczu. W tym celu trzeba jednak mieć patelnię ze specjalną, nieprzywieralną powłoką. Jeśli takiej nie macie, przed smażeniem porcji ciasta, posmarujcie patelnię cienką warstwą oleju. Najlepiej zrobić to przy użyciu kuchennego pędzelka.
Innym dobrym rozwiązaniem jest dodanie do ciasta na naleśniki 1-2 łyżek oleju. Dzięki temu nie trzeba będzie za każdym razem smarować patelni olejem, bo tłuszcz będzie znajdował się już w cieście.
Niemniej jednak przed wylaniem pierwszej partii ciasta, patelnię zawsze warto posmarować odrobiną oleju. To ułatwi obrócenie naleśnika i zapobiegnie jego przywieraniu do patelni. Trzeba też liczyć się z tym, że pierwszy naleśnik może nie wyglądać zbyt apetycznie. Często po prostu lepiej zjeść go samemu.
W naszym serwisie znajdziesz też dokładną recepturę na delikatne naleśniki z dodatkiem wody gazowanej, a także na puszyste naleśniki na kefirze.
Artykuły polecane przez Redakcję Smakoszy:
Makaron z pesto z awokado. Proste danie idealne na upalne dni
Prosty sposób na naleśniki bez jajek. Wychodzą idealnie za każdym razem
Jajecznica po angielsku na bekonie. Sycące śniadanie na dobry początek dnia
Źródło: pysznosci
