Wyszukaj w serwisie
przepisy porady dieta Show-biznes od kuchni produkty kuchnia smakoszy quizy
Smakosze.pl > Przepisy > Nie ma gorszego momentu na solenie ziemniaków. Niszczy naczynia, rachunki drożeją
Przemysław Bociąga
Przemysław Bociąga 16.09.2024 15:30

Nie ma gorszego momentu na solenie ziemniaków. Niszczy naczynia, rachunki drożeją

Gotowanie ziemniaków
Fot. Canva/Iamthatiam

Nie ma nic gorszego w kuchni niż niedosolone ziemniaki. Tych ugotowanych w wodzie bez soli nie uratuje żadne posypywanie po wierzchu. Kiedy jednak solić ziemniaki?

Odpowiednie solenie ziemniaków

Gotowane ziemniaki są smaczne dopiero wtedy, kiedy odpowiednia ilość soli podbije ich skrobiowy, kremowy i delikatny smak. Dlatego w każdym przepisie spotykamy się z poradą, by gotować te specyficzne warzywa w osolonej wodzie. Często jednak popełniamy błąd dotyczący tej czynności.

Choć ziemniaki gotujemy przeważnie od zimnej wody, dobrym momentem na solenie jest dopiero ten, kiedy ciecz zawrze. Robimy to nawykowo, nie myśląc, że jest tu poprawne rozwiązanie. A są powody, by solić dopiero gotującą się wodę.

ziemniaki w mundurkach

Zamówił zupę z pomidorów w restauracji po Kuchennych Rewolucjach. Zjadł pierwszą łyżkę i od razu wypalił, co myśli

Sól w zimnej wodzie niszczy garnki

Sól w zimnej wodzie nie rozpuszcza się tak łatwo jak w gorącej – to jasne jak słońce dla każdego, kto zetknął się z gotowaniem. Solanka, która wtedy powstaje, wchodzi w reakcję z powierzchnią garnka. Ten matowy nalot we wnętrzu stalowych naczyń, którego widok znamy aż za dobrze, to właśnie przynajmniej w części efekt solenia zimnej wody.

W szczególnych wypadkach garnki takie mogą nawet rdzewieć. Nie stanie się to od razu, ale jeśli kupujemy naczynia kuchenne z myślą, że starczą nam na całe życie, lepiej nie trzymajmy w nich zbyt często zimnej solanki. Dotyczy to nie tylko wody na ziemniaki, lecz także choćby tej, którą przygotowujemy do kiszenia ogórków.

Sól i temperatura wody

Jest też chemiczno-fizyczna zależność między stężeniem soli w wodzie a jej temperaturą. W gastronomii znana jest sztuczka polegająca na tym, by do kubełka z lodem i chłodzącym się winem dodawać hojną garść soli. Roztwór tej substancji w wodzie ma nieco niższą temperaturę topnienia, dlatego woda w takim kubełku może mieć poniżej zera stopni. Dzięki temu nie rozpuszcza się w niej lód.

Podobna zasada dotyczy temperatury wrzenia. Kiedy podgrzewamy solankę, potrzebuje ona więcej energii, by się zagotować. Kiedy solimy już ugotowaną, oszczędzamy więc zarówno czas, jak i pieniądze na rachunki za gaz czy prąd zużywany przez kuchenkę. Ziemniaki gotują się sprawnie i spędzają w osolonej wodzie wystarczająco długo, by przejść jej smakiem.

Wypróbuj też przepisy na proste kruche ciasteczka i puszyste naleśniki.

ziemniaki z wody