Wyszukaj w serwisie
przepisy porady dieta Show-biznes od kuchni produkty kuchnia smakoszy quizy
Smakosze.pl > Porady > Przestałam zagęszczać gulasz mąką. Ten dziwny składnik radzi sobie 100 razy lepiej
Przemysław Bociąga
Przemysław Bociąga 24.01.2024 10:31

Przestałam zagęszczać gulasz mąką. Ten dziwny składnik radzi sobie 100 razy lepiej

gulasz w miseczce
Canva/anandaBGD

Próbujesz zrobić gulasz, a wychodzi zupa gulaszowa? Nie trzeba sypać do niego mąki. Jeden składnik zagęści gulasz znacznie skuteczniej i z korzyścią dla zdrowia.

Dobry, gęsty gulasz

Przepisy na gulasz przeważnie są dość proste. Powinno być to bowiem danie jednogarnkowe, w którym mięso i dodatki gotujemy razem, aż połączą się w gęsty sos. Jeśli z początku nie spełnia on naszych oczekiwań co do konsystencji, mamy do wyboru kilka możliwości zagęszczenia go.

Najprostszą wydaje się redukcja, czyli gotowanie gulaszu tak długo, aż pozbędziemy się z niego nadmiaru wody. To jedna z podstawowych technik gotowania. Sprawdza się ona w wypadku wielu sosów. Jest z nią jednak pewien problem.

gęsty gulasz

To proste ciasto z galaretką jest hitem w moim domu. Dzieciaki je uwielbiają

Czy gulasz może być zbyt gęsty

Razem z długim gotowaniem gulaszu gotujemy przecież nie tylko ciecz, w której pływają składniki, ale także je same. Jeśli więc na przykład dodaliśmy do gulaszu sporo ostrej papryki, przedłużanie czas gotowania może sprawić, że przekroczy on możliwy do tolerowania próg ostrości. Podobnie jest z mięsem, które powinno być dobrze ugotowane – ale rozgotowane nie będzie już tak dobre.

Dlatego częstą metodą jest sięgnięcie po mąkę, która zagęści gulasz bez redukowania go. Jednak nie jest to metoda doskonała. Danie staje się bowiem… no właśnie, mączne. Przy tym niepotrzebnie dodajemy do niego węglowodany, bez których moglibyśmy się obyć. Zwłaszcza jeśli i bez tego będziemy serwować potrawę z kluskami lub gotujemy w niej ziemniaki.

Siemię lniane zagęszcza gulasz

Jest jednak zaskakujący, zdrowy dodatek, który poradzi sobie znacznie lepiej. Jest nim siemię lniane. Nasiona lnu po zalaniu wodą zwiększają swoją objętość i zmieniają się w śluzowatą masę. Wiemy o tym doskonale, bo często spotykamy taki produkt w naturalnych metodach leczenia. Wspiera on nawet profilaktykę nowotworów, a z częstszych dolegliwości – pomaga w trawieniu. Siemię lniane jest bogate w kwasy tłuszczowe omega-3 i przeciwutleniacze, a także regulują poziom cholesterolu.

Kiedy zmielimy więc kilka łyżeczek siemienia lnianego i zalejemy połową szklanki ciepłego mleka, zmienią się one w substancję żelującą. Na kilka minut przed końcem gotowania dodajemy ją do gulaszu. Sos stanie się od tego bardziej zawiesity. Ważne jednak, by nie przegapić momentu, a zwłaszcza – by nie pospieszyć się zbytnio. Nasiona lnu nie mogą długo gotować się w naszej potrawie, bo wpłyną negatywnie na jej smak i konsystencję.

Wypróbuj też przepis na karnawałowe różyczki i nietypową surówkę z marchewki.

siemię lniane