Tort szwarcwaldzki

Smak tortu szwarcwaldzkiego jest uznależniony od najważniejszych składników. Dlatego robiąc zakupy, powinniśmy skupić się na tym, aby miały jak najwyższą jakość. Składniki te to: kakao, wódka wiśniowa, wiśnie w syropie oraz bita śmietana. Nie możemy zapominać także o czekoladzie gorzkiej. Przed tym jak zaczniemy przygotowywać tort, warto jest sprawdzić m. in. smak wiśni oraz czekolady. Jeśli będzie nam odpowiadał, możemy śmiało zacząć przyrządzać ciasto.

undefined

Składniki na biszkopt:

• 100 gramów mąki pszennej

• 50 gramów mąki ziemniaczanej

• 2 łyżeczki proszku do pieczenia

• 180 gramów cukru

• 75 gramów masła

• 140 gramów czekolady gorzkiej

• 6 jajek.

Składniki na masę:

• 4 płaskie łyżki stołowe mąki ziemniaczanej

• 2 łyżki stołowe cukru

• 5 łyżeczek cukru wanilinowego

• 800 gramów wiśni ze słoika (podana waga nie uwzględnia soku)

• 800 mililitrów śmietanki słodkiej 30% lub 36%

• 100 mililitrów wódki wiśniowej

• 500 mililitrów soku z wiśni (najlepiej dodać ten ze słoika).

Dodatkowo:

• 6 wiśni kandyzowanych

• 150 gramów płatków czekoladowych lub startej na małych oczkach czekolady gorzkiej.

Przygotowanie:

Pierwszym krokiem jest przygotowanie kąpieli wodnej, w której będziemy roztapiać masło i czekoladę. W tym celu rozgrzewamy w garnku wodę i kiedy ta będzie wrzeć, kładziemy na garnku naczynie żaroodporne. W naczyniu umieszczamy masło. Gdy zacznie się roztapiać, dorzucamy podzieloną na kostki czekoladę gorzką. W momencie, w którym uzyskamy jednolitą masę, wyłączamy ogień pod garnkiem.

Następnie rozbijamy wszystkie jajka. Oddzielamy białka od żółtek. Białka umieszczamy w dużej misce. Przy pomocy miksera ubijamy na sztywną pianę. Aby sprawdzić stan piany, możemy przewrócić miskę. Jeśli piana nie będzie wyciekać, oznacza, że została dobrze ubita. Kiedy tak się stanie, odkładamy miskę.

Kolejnym krokiem jest ubicie żółtek. Ubijamy je z cukrem. Robimy to aż do momentu, w którym masa zrobi się lekka i puszysta. W tym momencie dodajemy także wystudzoną masę maślano-czekoladową. Ubijanie kończymy, kiedy uzyskamy jednolitą masę.

W drugiej misce mieszamy mąkę pszenną, mąkę ziemniaczaną i proszek do pieczenia. Mieszankę dodajemy do piany, która powstała w wyniku ubicia białek. Robimy to bardzo delikatnie, aby nie rozbić piany i nie sprawić, że opadnie. Mieszamy łyżką.

Białka zmieszane z mąką dodajemy do żółtek. Wszystko delikatnie mieszamy. Zależy nam na tym, aby uzyskać gładką czekoladową masę bez żadnych grudek.

Kiedy masa będzie gotowa, możemy wylać ją do okrągłej formy (tortownicy). W tym celu wykładamy formę papierem do pieczenia i smarujemy cienką warstwą masła.

Do tak przygotowanej formy wylewamy masę czekoladową. Pieczemy ją przez 40 minut w piekarniku nagrzanym do 180 stopni. Warto co jakiś czas pod koniec pieczenia sprawdzać drewnianym patyczkiem czy biszkopt jest suchy. W momencie, w którym tak się stanie, możemy od razu go wyjąć i pozostawić do wystygnięcia.

W trakcie, kiedy biszkopt będzie stygł, możemy śmiało przystąpić do przygotowania masy, którą będziemy przekładać nasz tort szwarcwaldzki.

W misce mieszamy ze sobą mąkę ziemniaczaną i cukier. Dodajemy do nich niewielką ilość soku, tak, aby stworzyć lepką papkę. Pozostały sok zagotowujemy. W trakcie gotowania dodajemy zmieszaną z cukrem i odrobiną soku mąkę ziemniaczaną. Cały czas mieszamy. Gotujemy przez 1 minutę. Po tym czasie konsystencja mieszanki powinna przypominać kisiel.

Następnie wyłączamy ogień po kisielem, dodajemy do niego wiśnie, dokładnie mieszamy. Pozostawiamy do wystygnięcia. Kiedy kisiel będzie już chłodniejszy, dodajemy 50 mililitrów wódki wiśniowej.

Kolejny krok stanowi przygotowanie biszkoptu. Gdy już wystygnie, należy przeciąć go na 3 równe części (w poziomie).

Następnie 2 z powstałych części nasączamy wódką wiśniową. Wykorzystajmy tyle alkoholu, aby zostało jeszcze trochę do nasączenia ostatniej części biszkoptu.

Na 2 nasączonych częściach rozprowadzamy kisiel wiśniowy. Wstawiamy obie części na kilkadziesiąt minut do lodówki.

W tym czasie wlewamy do miski śmietankę i ubijamy ją na sztywno. W trakcie ubijania dodajemy cukier wanilinowy.

Ochłodzone części biszkoptu posmarowane kisielem wyjmujemy z lodówki. Jedną z części układamy na powierzchni naczynia, na którym ma być podany tort. Późniejsze przenoszenie całości mogłoby skończyć się niezbyt dobrze.

Spód tortu smarujemy ¼ bitej śmietany. Przykrywamy drugą częścią biszkoptu. Na nią również nakładamy ¼ bitej śmietany. Na bitą śmietanę nakładamy ostatnią część biszkoptu. Nasączamy go wódką wiśniową.

Całość tortu smarujemy zarówno na górze, jak i po bokach pozostałą bitą śmietaną.

Gotowy tort dekorujemy na górze kandyzowanymi wiśniami. Rozkładamy je równomiernie po okręgu  lub nierównomiernie w dowolnych miejscach, ale w równych odległościach.

Boki naszego tortu posypujemy startą gorzką czekoladą lub płatkami czekoladowymi.

Tort wstawiamy do lodówki na kilka godzin.

Podajemy na zimno.

Smacznego!