Większość osób nie wie, kiedy solić wodę na ziemniaki. Błąd może sporo kosztować
Czy jest w kuchni coś prostszego niż gotowanie ziemniaków? Chyba nawet robienie kanapki jest wyzwaniem w porównaniu. A jednak, można popełnić kilka błędów nawet przy tak banalnej czynności.
Solenie ziemniaków
Podobnie jak upieczony już chleb, niedosolone ziemniaki jest niezwykle trudno uratować. Solenie po wierzchu to po prostu nie to samo, a bez tej odrobiny podbicia smaku kartofle zmieniają się w danie o smaku papki. Jedynym ratunkiem jest wtedy przerobić je na potrawę, którą w międzyczasie możemy dosolić.
Dlatego solimy wodę na ziemniaki rutynowo, odmierzając jej ilość przeważnie na oko. Ci, którzy próbują ująć to w ramy przepisu, mówią przeważnie o niecałej łyżeczce na litr lub dwóch łyżeczkach na trzy litry. Jedno i drugie jest dość podobną proporcją, weźmy ją więc za dobrą monetę. Pozostaje następujące pytanie: kiedy tę sól sypać.
Zielarka pokazała jak zrobić syrop z cebuli. Wystarczą tylko 2 składnikiKiedy solić ziemniaki
Ziemniaki gotujemy zazwyczaj od zimnej wody. Wiele kucharzy i kucharek wtedy też je soli. Czy ta metoda działa? Oczywiście. Czy jest najlepsza z możliwych? Nie.
Sól nie tylko zmienia smak ziemniaków, które gotujemy w zaprawionej nią wodzie. Zmienia także właściwości fizyczne samej wody. Solanka, nawet tak łagodna jak woda na gotowanie ziemniaków, ma inną niż kranówka temperaturę zarówno krzepnięcia, jak i wrzenia.
Jak solić wodę na ziemniaki
Wykorzystujemy ten fakt nalewając np. wody z lodem do chłodzenia szampana – w wiaderku zmrożonej solanki mamy wodę o temperaturze niższej niż zero stopni, a wciąż płynną. Ale te zmienione właściwości sprawiają też, że woda dłużej się gotuje. Potrzebujemy więc więcej energii, by ją podgrzać, co przy dzisiejszych cenach prądu i popularności kuchenek indukcyjnych może zaważyć na wysokości rachunku od elektrowni.
Wodę solimy więc dopiero wtedy, kiedy zabulgocze. Solenie gotującej się wody ma jeszcze jedną funkcję. Dzięki niej sól rozpuszcza się szybciej i nie zostawia osadu na ściankach garnka. Oszczędzamy więc nie tylko na energii, lecz także na eksploatacji kuchennych naczyń. Tymczasem ziemniakom te kilka minut różnicy w kąpieli w osolonej lub nie wodzie nie zrobi dużej różnicy.
Wypróbuj też przepisy na bezmięsne kotlety Strzelczyka i zupę gyros według Heni Foks.