Żadne czekoladowe brownie. Moje proste blondie z malinami smakuje 100 razy lepiej
Oto prosty przepis na szybkie ciasto z owocami. Sprawdzi się na wyjątkowe okazje, ale tak naprawdę to dobre, codzienne ciasto, będące świetnym tłem dla dodatków i towarzyszem popołudniowej kawy. Nazywa się blondie, bo nawiązuje do znanego wypieku – brownie.
Ciasto z malinami
Blondie to przeciwieństwo brownie. Nazwa tego pierwszego, odpowiednik naszego murzynka, nawiązuje do bluźnierczej ilości czekolady, którą dodajemy do masy, tworząc pyszny, czekoladowy zakalec. Jak osiągnąć blondie (białaska?), czyli podobny deser, ale bez grama kakao?
To jasne, dość gęste ciasto maślane z białą czekoladą ma rzeczywiście nieco podobną strukturę jak brownie. Za efekt odpowiada dużo masła, które jest podstawą naszego wypieku. Deser wykańczają maliny – słodkie, kwasowe, kontrastowe i w smaku, i w kolorze.
Taką sałatkę podaję ostatnio na imprezy. Jest lepsza niż gyros i jarzynowaCiasto blondie
Ilustracje do tego przepisu pochodzą z kanału Mąż przy garach. Autor również przygotowuje tam wersję z malinami, ale jako zastępstwo za nie poleca m.in. rabarbar. W sezonie na to niezwykłe warzywo warto wziąć pod uwagę ten wariant przepisu.
Składniki
- 180 g masła
- 180 g cukru
- 3 jajka
- 130 g mąki
- 3 opakowania niesłodzonego budyniu waniliowego
- 1 tabliczka białej czekolady
- 150 g malin (lub innych owoców)
Pieczemy blondie
Jeden z budyniów przygotowujemy według przepisu na opakowaniu, dodając cukier. Pozostałe muszą być niesłodzone. Masło roztapiamy w rondelku lub kąpieli wodnej i studzimy.
W misce mikserem mieszamy masło z cukrem na puszystą masę. Dodajemy po jednym jajku, ciągle mieszając, by maślana masa dobrze się napowietrzyła. Do bazy dodajemy suche składniki: mąkę i pozostałe dwie torebki budyniu.
Kiedy ciasto jest dobrze wyrobione, dodajemy posiekaną czekoladę i mieszamy łopatką, by rozprowadzić składnik w masie. Całość wylewamy do formy do brownie.
Po wyrównaniu ciasta w foremce, układamy na nim owoce. Następnie przykrywamy wystudzonym budyniem i lekko wyrównujemy. Można też pomieszać budyń patyczkiem, by osiągnąć bardziej fantazyjny efekt.
Ciasto pieczemy przez 45 minut w temperaturze 180 stopni. Studzimy w piekarniku z uchylonymi drzwiami. Podajemy po przestudzeniu.
Wypróbuj też przepisy na chrupiące różyczki ziemniaczane i rosół po krakowsku.