Chajzer otworzył nową budkę z kebabem. Pojawienie się księdza zaskoczyło wszystkich
Filip Chajzer otwiera kolejny kebab i znowu szokuje. Podczas wydarzenia pojawił się sam celebryta oraz jeden zaskakujący gość. To właśnie jego osoba wywołała burzę w komentarzach. Znowu wylała się fala krytyki pod adresem prezentera telewizyjnego.
Chajzer otworzył kolejny punkt z kebabem
W kwietniu br. Filip Chajzer otworzył pierwszą budkę z kebabem pod nazwą Kreuzberg Kraft Kebap. Nazwa nawiązuje do berlińskiej dzielnicy, ponieważ fastfoodowe danie przypomina to, które można spróbować w stolicy Niemiec. 10 sierpnia celebryta związany ze stacją TVN wystartował w kolejnej lokalizacji.
Znajduje się pod Galerią Ursynów na ulicy Burakowskiej 14. Chajzer na swoim profilu na Instagramie opublikował nagranie z pierwszego dnia funkcjonowania lokalu. Otwarciu towarzyszyło pewnego rodzaju wydarzenie oraz gość, który niejednego internautę wprowadził w zdumienie.
Ten gość zaskoczył wszystkich
W filmie opublikowanym przez Chajzera pojawia się ksiądz. I to nie po to, aby spróbować kebaba, a po to, aby poświęcić lokal. Zdarzenie, choć dziwne i niecodzienne naprawdę miało miejsce.
Być może poświęcenie lokalu ma uchronić właściciela przed kolejnymi, coraz większymi kontrowersjami. Jakiś czas temu youtuberzy poinformowali, że ich porcje są większe niż innych klientów, więc być może woda święcona sprawi, że kebaby będą takie same dla każdego.
Niemniej obecność księdza na wydarzeniu była niemałym zaskoczeniem. Internauci nie szczędzą komentarzy. Wśród nich raczej trudno doszukiwać się tych pozytywnych.
Chajzer znowu stał się pośmiewiskiem
W komentarzach pod postem celebryty naprawdę zawrzało. Ludzie podzielili się na zwolenników święcenia kebaba oraz na zupełnych przeciwników. Dla większości jednak jest to spore zaskoczenie i wprost szydzą z tego, co wymyślił Chajzer.
Ciekawe czy poświęcone kebaby są smaczniejsze - zapytał jeden z użytkowników Instagrama.
Niestety nie otrzymał odpowiedzi na zadane pytanie. Pojawiły się również jeszcze zabawniejsze i bardziej dosadne komentarze.
Brakuje ambasadora Niemiec, biskupa i tureckiego konsula - napisała w prześmiewczym tonie Pani Aleksandra.
Niech Bóg ma w opiece wołowinę moczoną 24h w mleku i w opiece ma kurczaka ze śliwką. Oby waga działała, influ już źle nie mówili, czosnkowy był czosnkowy, a ostry kąsał - dodał inny internauta.
Po reakcjach umieszczonych w Internecie można wysnuć wniosek, że to, co miało być ważnym, podniosłym wydarzeniem, obróciło się w śmieszną, wręcz komiczną sytuację. Sam Chajzer nie odniósł się do komentarzy, ale trzeba przyznać, że zaproszenie księdza na poświęcenie budki z kebabem mogło nie być najlepszym pomysłem.
Danie kebab swoje korzenie ma w muzułmańskiej Turcji. Już samo to zdaje się nieco kłócić ze święceniem potrawy przez katolickiego duchownego. Chajzerowi jednak najwyraźniej to nie przeszkadza. A co ty sądzisz o poświęceniu lokalu z kebabem?
Sprawdź także przepis na kotlety oraz poznaj przepis na zapiekankę.
Źródło: Instagram/filip_chajzer