Czy warto jadać pangę?
Panga jest jedną z tańszych ryb dostępnych w naszych sklepach. Chętnie ją kupujemy, bo ma delikatny smak i zapach, a także niewiele ości. Z tego też powodu często jest podawana dzieciom. Czy jednak warto jadać pangę?
Większość osób wie, że panga to ryba pochodząca z Azji. Jednak tylko nieliczni mają świadomość, że nie jest to ryba morska, lecz słodkowodna. Na dodatek panga, która trafia do naszych sklepów, jest rybą hodowlaną, nie zaś żyjącą w naturalnych warunkach. To w dużym stopniu wpływa na jej wartość odżywczą.
Niestety panga, którą możemy kupić w naszych sklepach, jest rybą niskiej jakości. Porównywalną do hodowlanych kurczaków czy jaj z chowu klatkowego. Dlatego lepiej unikać jej kupowania i jedzenia.
Czy warto jadać pangę?
Azjatycka hodowla pangi niestety nie wygląda zachęcająco, a uzyskana z niej ryba jest niskiej jakości. Zbiorniki, w których żyją ryby, są przepełnione i zanieczyszczone. Oznacza to nie tylko brak dobrych warunków do bytowania zwierząt, ale też przekłada się na wartość odżywczą ich mięsa.
Pangi często są hodowane w klatkach. Nie mają więc możliwości swobodnego poruszania się i naturalnego pozyskiwania pokarmu. By szybciej rosły, karmi się je natomiast wysokoenergetycznymi paszami, co niestety nie jest korzystne dla naszego zdrowia.
W takich warunkach hodowlanych ryby rosną i rozmnażają się z udziałem różnych środków wspomagających. Stosuje się m.in.: hormony pobudzające rozmnażanie ryb, a także antybiotyki i inne medykamenty chroniące ryby przed chorobami.
Stawy, w których hoduje się pangę, są też mocno przepełnione. Powoduje to duże zanieczyszczenie zbiorników, co w połączeniu z niskimi warunkami sanitarnymi panującymi na ekonomicznych hodowlach, skutkuje dużym zanieczyszczeniem ryb. Panga odkłada w swoim mięsie m.in. metale ciężkie. Istnieje też niebezpieczeństwo, że może być zakażona pasożytami.
Niska jakość mięsa pangi
Mięso pangi hodowlanej nie ma tak wysokiej wartości odżywczej, jak większości ryb. Zawiera niewiele białka, kwasów Omega-3, wapnia, magnezu i witaminy D. Co prawda ma sporo witaminy B12, ale bez problemu można ją dostarczyć, jedząc mięso czy dobrej jakości ryby. Jest też dosyć tłusta, co jest rezultatem wysokoenergetycznej paszy.
Dalsza część artykułu znajduje się pod filmem:
Pangę sprzedaje się też zwykle mrożoną, glazurowaną. Oznacza to, że zawiera dużo wody. Po jej rozmrożeniu i przyrządzeniu okazuje się, że zostaje niewiele mięsa. W tym momencie upada też argument, że jest to tania ryba.
Na naszych stronach znajdziesz więcej informacji na temat ryb. Dowiedz się na przykład dlaczego warto jeść makrelę albo skąd biorą się ciemne plamy na rybach.
Źródło zdjęcia: canva/Mykola Lunov
Dziękujemy, że jesteś z nami i zapraszamy na darmową, zamkniętą grupę na Facebooku tylko dla Smakoszy
Artykuły polecane przez Redakcję Smakoszy:
źródło: zdrowie.wprost, poradnikzdrowie