Gwiazdor Googlebox schudł ponad 100 kg. Odstawił tylko 2 produkty

Niezwykła dieta Mateusza Borkowskiego

Mateusz Borkowski, którego powyższe zdjęcie pochodzi z jego oficjalnego Instagrama, znany jest telewidzom z programu Googlebox. Na początku karieru onieśmielał monstrualnymi wymiarami. W pewnym momencie życia postanowił jednak wziąć się za siebie, co, musimy przyznać, wyszło mu nad wyraz imponująco. Przez 6 lat udało mu się zgubić aż 170 kilogramów.

Pierwsze czereśnie już są na straganach. Cena szokuje, wielkie zaskoczenie Czytaj dalej

Jak wyglądała dieta Mateusza Borkowskiego z Googlebox?

Mateusz Borkowski przyznaje, że podczas swojej przemiany nie stosował żadnej konkretnej diety. Nie znaczy to, że jadł dokładnie to, co dotychczas. Jadłospis wymagał wprowadzenia pewnych poprawek, kluczowe okazało się wyeliminowanie zaledwie dwóch produktów.

Gwiazda telewizji odżywia się standardowo. Od kilku lat jednak stroni od alkoholu. W diecie Mateusza nie ma także miejsca na produkty mączne.

Nie stymuluję tego, nie zastanawiam się nad tym. Po prostu idę na żywioł

-podkreślał w rozmowie z TTV 4 lata temu.

Co w taki razie znajdziemy na talerzu Borkowskiego? Mateusz je dużo owoców i warzyw, nie unika, mięsa (poza wołowiną) lubi zupy. Przepada za to wprost za nabiałem wszelkiego rodzaju.

Nie przeżyję tygodnia bez jogurtu naturalnego, jajek i mleka

-wyznał podczas wywiadu dla Plotka w 2021 roku.

Podczas podróży do szczupłości nie obyło się bez pokus. Największym problemem okazały się chipsy ziemniaczane. Na szczęście ostatecznie udało się po nie nie sięgnąć. Pamiętajmy, że dla każdego taka metamorfoza to codzienna walka z własnymi słabościami, oraz wykazywanie niezwykłej determinacji.

 

Co skłoniło Mateusza Borkowskiego do przejścia na dietę?

Mateusz Borkowski w kluczowym momencie życia ważył niemal 240 kg. Trafił na wizytę do lekarza, który nakazał mu „wziąć się za siebie". Cała droga zacząć miała się od operacji zmniejszenia żołądka, potem przyszedł czas na zmianę nawyków żywieniowych.

 Przyjmuję, że ważyłem ok. 240 kg. Pierwsza wizyta u pani doktor w Kielcach była taka, że waga wskazująca do 235 kg pokazała komunikat: proszę wchodzić pojedynczo. Teraz ważę 81 kg, więc jest to prosta kalkulacja

-wspominał podczas rozmowy z TTV.

Operacja bariatryczna, czyli chirurgiczne zmniejszenie żołądka zapoczątkowało długą drogę ku lepszej sylwetce. Według Borkowskiego to był ostatni dzwonek, aby zawalczyć o przyszłość. 

Jakbym dalej się tak prowadził, długo bym nie pożył

-kwituje z perspektywy czasu gwiazdor.

Przez pierwsze tygodnie od operacji waga bardzo leciała w dół. Borkowski wspomina, że nawet niespecjalnie odczuwał głód. Nie stosował żadnej szczególnej diety, organizm powoli przyzwyczajał się do nowego trybu życia.

Zmiany w jadłospisie były nieuniknione, aby zapewnić Borkowskiemu pełen sukces. Jak twierdzi celebryta, kluczowa w całym procesie okazała się jednak psychika. Dla serwisu abcZdrowie wypowiedział słowa o tym, że „tę walkę będzie toczył codziennie i do końca życia".

Obecnie Mateusz Borkowski z Googlebox waży zaledwie 73 kilogramy. Po jego dawnym „ja" nie pozostał nawet ślad. 

 Jeśli nadal myślisz, że się nie da, że nie warto lub, co najgorsze, po co, to na jednym zdjęciu masz odpowiedzi na wszystkie twoje wątpliwości

-napisał pod swoim starym zdjęciem na Instagramie. Jego historia może być ogromną inspiracją dla innych osób zmagających się z nadwagą i otyłością. Zaledwie 1 zmiana zapewniła Lubaszence imponujący wynik w odchudzaniu. Podczas gubienia kilogramów może pomóc czarna kawa z niezwykłymi dodatkami.

Źródło: haps