Moje mielone są cudnie soczyste dzięki prostemu dodatkowi. Na początku się krzywiłem, teraz nie robię już inaczej

Niecodzienny dodatek do kotletów mielonych

Tym, co odróżnia nasze swojskie kotlety mielone od choćby amerykańskich hamburgerów, są dodatki do mięsa. Żeby kotlety miały tradycyjną dla naszej kuchni postać, mięso jest zaledwie punktem wyjścia dla przygotowania masy, z której formujemy i smażymy kotlety.

Jeśli chodzi o dodatki do tej mięsnej bazy, możliwości jest tyle, ile osób szczycących się umiejętnością przygotowania mielonych. Do niektórych składników – jak łyżeczka musztardy, bułka czy obowiązkowe jajko – przywykliśmy. Inne wydają nam się czasem zupełnie abstrakcyjną propozycją.

Zamiast kupować chleb, piekę go sama w garze. Zawsze się udaje, aromatowi nie sposób się oprzeć Czytaj dalej

Mielone z majonezem

Tak jest w wypadku tego przepisu, w którym do mięsa przed smażeniem dodajemy majonez. Jego solidna porcja sprawia, że mięso ma przyjemną fakturę. Ale, nie oszukujmy się – kochamy majonez za smak. Dopełnia on każdą potrawę, no, może poza kremówką. Dlatego warto wypróbować go w kotletach mielonych.

Składniki

• 1 kg mięsa (wg uznania, polecamy wołowinę i szynkę wieprzową)
• 2 duże cebule
• 2 jajka
• 80 g majonezu
• Łyżeczka musztardy
• 100 g suchej bułki
• 2 szklanki mleka
• 50 g bułki tartej
• Sól, pieprz, tłuszcz do smażenia

Robimy kotlety mielone

Cebulę kroimy i obsmażamy na patelni, aż się zeszkli. Namaczamy suchą bułkę w mleku, a kiedy będzie mokra, odciskamy na sitku. W maszynce mielimy mięso, cebulę i bułkę.

 Produkty przekładamy do miski, wbijamy jajka i mieszamy rękami na jednolitą masę. Przyprawiamy do smaku solą i pieprzem, dodajemy ⅔ bułki tartej, majonez i musztardę i jeszcze raz dokładnie mieszamy.

Kiedy mięso będzie kleiste, rozgrzewamy tłuszcz na dużej patelni. Formujemy kotlety, obtaczamy je w bułce tartej i smażymy z obu stron, aż się zrumienią.

Wypróbuj też przepis na faszerowaną paprykę i dowiedz się, czy zdrowsze jest mięso pieczone, czy gotowane.