Wyszukaj w serwisie
przepisy porady dieta Show-biznes od kuchni produkty kuchnia smakoszy quizy
Smakosze.pl > Restauracje > Największe grzechy Polaków w restauracjach
Jakub Kossakowski
Jakub Kossakowski 19.07.2021 02:00

Największe grzechy Polaków w restauracjach

Polacy w restauracji
Canva / Steve Mason

Bez wątpienia restauracje są miejscami bliskimi sercom wielu wielbicieli kulinariów. Polacy chętnie udają się do lokali gastronomicznych. Okazuje się, że często popełniają gafy, obok których ciężko przejść obojętnie. Dotyczą one między innymi nieprawidłowego nazewnictwa i zostawiania nieadekwatnych napiwków.

Restauracje bywają drugim domem dla smakoszy. Nie od dziś wiadomo, że w tego typu przybytkach panują określone zasady. Niestety, niektórzy Polacy nie przykładają do nich większej wagi. Kelnerzy zdradzili, jakie uchybienia zdarzają się najczęściej.

Dalsza część artykułu znajduje się poniżej filmu:

Jakie grzechy popełniają Polacy podczas wizyt w restauracjach?

Z całą pewnością restauracje cieszą się sporym zainteresowaniem miłośników kulinariów. Jakiś czas temu wspominaliśmy o tym, jak restauracje obchodzą przepisy. Dziś przyjrzymy się temu, co Polacy robią źle podczas wizyt w lokalach gastronomicznych.

Kelnerzy każdego dnia obsługują ogromną liczbę klientów. W takiej sytuacji nietrudno dostrzec błędy, które są często popełniane przez Polaków. Pracownicy restauracji podzielili się swoimi spostrzeżeniami. Okazuje się, że niektóre nazwy potraw i napojów stwarzają spore problemy dla klientów.

Jednym z najczęściej pojawiającym się błędów, jest określanie kasy espresso mianem „ekspresso”. W przypadku tego napitku zdziwienie wywołuje dodatek w postaci szklanki wody. Warto pamiętać, że podaje się ją po to, by oczyścić kubki smakowe, co pozwala na delektowanie się nutami smakowymi przepysznej kawy.

Podobny problem z nazwą występuje także w przypadku spaghetti. Kelnerzy zdradzają, że część Polaków określa je jako „szpageti”. W przypadku problemów z wymówieniem nazwy posiłku nie musimy iść w zaparte. Wystarczy po prostu spytać kelnera, o to, jak prawidłowo wypowiada się dane słowo.

Polacy odwiedzający restauracje nie wiedzą jakiej wysokości powinien być napiwek

Napiwki są dla wielu smakoszy czymś oczywistym podczas wizyty w restauracjach. Okazuje się, że nie każdy wie, jaka kwota jest adekwatna. Umownie powinna ona wynosić minimum 10% wartości naszego zamówienia.

Często się zdarza, że kelnerzy otrzymują kwoty o wiele niższe od wspomnianych 10%. W takiej sytuacji lepszym wyjściem jest niezostawianie napiwku, ponieważ zbyt małe pieniądze mogą zostać odebrane, jako obelga pod adresem obsługi.

Kelner
Kelner

Canva / NatashaPhoto

Własne napoje w restauracjach

Czasami zdarza się, że Polacy, zamawiając jedzenie, nie biorą do tego żadnych napojów, ponieważ mają ze sobą własną wodę. Takie zachowanie jest uznawane za nietaktowne. Wynika to między innymi z faktu, że restauracje to coś więcej niż sam posiłek. Płaci się w nich również za miejsce oraz obsługę.

Kelnerzy zdradzają, że czasami Polacy przychodzą do restauracji nawet z własnym jedzeniem. Trzeba przyznać, że jest to szczyt nietaktu. Z pewnością lepiej unikać takiego zachowania. Co jeszcze zdarza się robić polskim klientom restauracji?

Niektórzy Polacy mają tendencję do zachowywania się w restauracjach niczym członkowie rodziny królewskiej. Nieludzkie podejście do obsługi i robienie wszystkiego, na co ma się żywną ochotę, niekiedy doprowadza do surrealistycznych sytuacji.

Jeden z kelnerów zdradził, że pewna mama z dzieckiem wyjęła przenośny nocnik i pozwoliła swojej pociesze załatwić potrzeby fizjologiczne przy stole. Warto nadmienić, że toaleta znajdowała się dwa metry obok. W jednym z wcześniejszych artykułów wspominaliśmy o podobnym zachowaniu.

Artykuły polecane przez Redakcję Smakoszy:

Źródło: Interia Kobieta

Zapraszamy na nasz Instagram

Tagi: restauracja