Niezwykła ciekawostka o zamrażalniku
Zamrażalnik pełni istotną funkcję w naszych kuchniach. Zastanawialiście może kiedyś dlaczego, w przeciwieństwie do lodówki, nie jest oświetlany przy otwieraniu? Znamy odpowiedź.
Mrożenie jest doskonałym sposobem na przedłużenie trwałości produktów spożywczych. Podpowiadaliśmy już jak przechować w ten sposób pierogi oraz czego absolutnie zamrażać nie powinniśmy. Dziś na tapet bierzemy zagadnienie, które części z was może spędzać sen z powiek.
Dlaczego zamrażalnik nie jest oświetlany?
Zadając sobie to pytanie, warto przyjrzeć się konstrukcji urządzenia i jego przeznaczeniu. Zaglądamy tam zdecydowanie rzadziej niż do lodówki, a każdy kawałek miejsca jest na wagę złota.
Z tej perspektywy instalowanie oświetlenia wydawać może się zatem nieuzasadnionym marnowaniem przestrzeni. Zwłaszcza że wystarczy odpowiednio ustawić lodówę względem zewnętrznego oświetlenia, by z łatwością zlokalizować odpowiednie produkty w chłodziarce.
Przypuszczać możemy też, że winna jest niska temperatura panująca w chłodziarce. Standardowe żarówki dobrze radzą sobie w lodówkach, ale czy zniosłyby ujemne temperatury dochodzące nawet do -25 stopni Celsjusza?
Być może tak, ale równie prawdopodobne jest, że warunki te wpłynęłyby na koszt przygotowania oświetlenia. A skoro funkcja, która jest rzadko wykorzystywanym udogodnieniem, miałaby znacznie zwiększyć koszt sprzętu, lepiej z niej zrezygnować.
Czy warto mieć oświetlenie w chodziarce?
Z pewnością, taki patent ułatwiłby życie nocnym markom. Ale czy przeciętna osoba korzystająca z zamrażalnika używa go często po zmroku? Wydaje się, że wystarczy zachować w tym miejscu porządek, a problem braku oświetlenia nie wystąpi.
Gdyby było inaczej, trwałyby dyskusje, dlaczego producenci AGD nie wynaleźli jeszcze taniej i wytrzymałej technologii pozwalającej na dokładne oglądanie zamrażarki również przy braku odpowiedniego światła w otoczeniu urządzenia.
Źródło zdjęcia: canva/okanmetin
Artykuły polecane przez Redakcję Smakoszy
Źródło: porady.interia
