Nigdy nie pij tych napojów z Biedronki. Dietetyk mówi jasno: „To ściema”
Kupujecie napoje z Biedronki? Właśnie taki produktom postanowił przyjrzeć się dr Michał Wrzosek, który jest dietetykiem klinicznym. W opublikowanym nagraniu stanowczo odradza popularne napoje z sieci sklepów Biedronka. O jakie produkty chodzi?
Pić czy nie pić? Czyli napoje z Biedronki
Dr Michał Wrzosek, którego powyższe zdjęcie pochodzi z jego TikToka, bierze pod lupę popularne produkty, które można kupić w sieciach sklepów spożywczych w Polsce. Dietetyk kliniczny bada skład, analizuje, czy dany produkt jest korzystny dl naszego zdrowia, czy raczej powinniśmy omijać go szerokim łukiem. Tym razem na tapetę wziął napoje z Biedronki.
Wiele z tych napojów codziennie ląduje w koszykach Polaków. Klienci kupują je, bo sądzą, że wyjdzie im to na zdrowie. Czy tak jest faktycznie? Dr Michał Wrzosek niektóre produkty stanowczo odradza.
Znakomita botwinka bez śmietany. Szef kuchni by takiej nie zrobiłJakie napoje z Biedronki odradza dietetyk?
Dietetyk wybrał się do Biedronki, aby zrobić przegląd dostępnych tam napojów. Okazuje się, że wiele z nich nie nadaje się do picia. Na liście winowajców swoje miejsce znalazła nawet woda. Co przeszkadzało Michałowi Wrzoskowi w poszczególnych pozycjach asortymentu?
Dietetyk z półki w Biedronce ściągnął wodę alkaliczną. Od razu ostrzegł internautów, że jej zachwalane właściwości to ściema. Wykształcony ekspert definitywnie zdementował twierdzenie, że istnieją jakiekolwiek metody odkwaszania organizmu dietą. Jeśli chcecie nabyć wodę alkaliczną firmy Polaris, nie spodziewajcie się po niej żadnych efektów poza ugaszeniem pragnienia.
To, że Coca-Cola nie jest najzdrowszym napojem na świecie wiedzą nawet dzieci. Zawiera bardzo dużo cukru oraz szkodliwego kwasu fosforowego. Jeśli bardzo macie ochotę na ten właśnie specyfik, lepiej wybrać wersję Zero. W ten sposób przynajmniej nie dostarczycie do organizmu zbędnych kalorii.
Dietetyk ma napojom z Biedronki wiele do zarzucenia
Dietetyk zauważył, że wiele osób kupuje w Biedronce napoje energetyczne. Spojrzał na skład na puszce Monstera i zamarł. W sprzedawanej objętości (500ml) znajduje się aż 55 g cukru. Z oczywistych względów całą tę porcję spożyjemy na 1 raz po otwarciu puszki.
Napoje energetyczne kupowane są z jednego prostego powodu. Pijąc je spodziewamy się solidnego pobudzenia. Dietetyk apeluje jednak, by wybrać zdrowsze metody na jego osiągnięcie. Zamiast energetyka lepiej wypić filiżankę kawy.
Ostatnią pozycję na czarnej liście dietetyka zajęło piwo Desperados Red. Ten dostępny w Biedronce napój alkoholowy ma kiepskie parametry nawet jak a ten rodzaj produktu. W porównaniu z innymi piwami, zawiera bardzo dużo kalorii. Michał Wrzosek radzi, by podczas zakupów w Biedronce nie wkładać go do koszyka. Lepiej sprawdź czym grozi nadużywanie napojów słodzonych chemicznie. Czy czeka nas dopłata za kupowanie picia z lodówki?
Źródło: TikTok @michal_wrzosek
