Od lat nie kupuję vegety w sklepie, robię ją sam. Mnóstwo smaku i żadnej chemii, do zup jest niezastąpiona
Domowa jarzynka rosołowa? Sama chemia! Ale nie z tym przepisem. W łatwy sposób przyrządzimy dzięki niemu mieszankę przypraw, która smakiem nie będzie ustępowała żadnej z kupnych, a raczej je przewyższała.
Mieszanka rosołowa
Choć przyjęliśmy je uważać za, jak to często określamy, samą chemię, mieszanki przypraw towarzyszą nam od ponad stu lat. Sama vegeta skończyła już sześćdziesiątkę. Jest już częścią naszej tradycji kulinarnej i wielu nie wyobraża sobie bez niej życia.
Nie każdemu podoba się jednak dodatek wzmacniaczy smaku czy barwników w mieszankach przypraw tego typu. Dlatego warto poświęcić chwilkę, by przygotować własną domową mieszankę przypraw, którą z czystym sumieniem będziemy mogli stosować do potrawek, zup i sosów.
Domowa jarzynka
Ilustracje do tego przepisu zaczerpnęliśmy z kanału Domowe Jedzonko. Jego autorka dodaje do swojej mieszanki sporą łyżeczkę kurkumy. To przydatny dodatek, ale tak charakterystyczny w smaku, że można go pominąć.
Składniki
- 1 kg marchewki
- 0,5 kg pietruszki
- 2 selery
- Pęczek liści selera
- Duży pęczek lubczyku
- 3 pęczki natki pietruszki
- 2 łyżeczki soli
- Łyżeczka suszonego czosnku
- Opcjonalnie: łyżeczka kurkumy
Przyprawa z suszonych warzyw, czyli domowa vegeta
W przygotowaniu domowej vegety pomocne będą dwa kuchenne narzędzia. Jedno z nich to blender, niemal konieczny do rozdrobnienia przyprawy. Drugie to suszarka do warzyw. Przyspiesza ona pracę i czyni ją wygodniejszą.
Jeśli nią nie dysponujemy, warto pomyśleć o zmniejszeniu porcji. Suszenie warzyw na blacie może oznaczać zajęte miejsce w kuchni na nawet kilka dni. Zawsze można jednak skorzystać z suszonej włoszczyzny, dostępnej w większości sklepów spożywczych.
Warzywa korzeniowe ścieramy na tarce o grubych okach. Zioła płuczemy i siekamy w miarę drobno. Wszystkie składniki można suszyć razem, w suszarce lub dużej misce czy stolnicy, w miarę cienką warstwą i blisko grzejnika. Od czasu do czasu mieszamy ręką warzywne wiórki, by suszyły się równomiernie.
Kiedy warzywa i zioła będą już suche, wrzucamy je do blendera. Rozdrabniamy partiami, żeby kielich blendera nie był przepełniony. Od czasu do czasu kontrolujemy, czy poziom rozdrobnienia jest już zadowalający. Warzywa można, ale nie trzeba, zmielić na zupełny proszek.
Po rozdrobnieniu wszystkich warzyw dodajemy przyprawy: sól, czosnek i ewentualnie kurkumę. Tak przygotowaną potrawę zużywamy w miarę potrzeby do zup i sosów jako wzmacniacz smaku, a także jako składnik marynaty do mięs.
Koniecznie sprawdź mój niezawodny przepis na dżem. Ten specjał ze słodkiego napoju odbierze ci mowę.
