Pączki Strzelczyka to ideał. „Długo zachowają świeżość i zawsze wychodzą”
Tłusty Czwartek zbliża się wielkimi krokami. Już za kilka dni ludzie w całej Polsce będą się cieszyć smakiem różnych słodkości. Pączki i faworki to przysmaki, które z pewnością będą tego dnia odgrywały główne role. Dlatego trzeba wiedzieć, jak je odpowiednio przygotować. Swój własny przepis na pączki zaproponował Tomasz Strzelczyk.
Pączki przysmakiem w czasie Tłustego Czwartku
Tłusty Czwartek to czas, w którym wszystkie diety idą na bok, a my możemy zajadać się pysznymi smakołykami. W tym roku wypada dość późno, bo dopiero 27 lutego, ale jak zawsze, warto czekać. Pączki i faworki to słodkości, które są najbardziej pożądane tego dnia. Możemy je kupić w cukierni lub przygotować samodzielnie w domu.
Tomasz Strzelczyk to uczestnik 4. edycji „MasterChef Polska”. Od dłuższego czasu a powodzeniem prowadzi kanał na YouTube o nazwie „Tomasz Strzelczyk ODDASZFARTUCHA”, na którym dzieli się przepisami ze swoimi fanami. Wśród wielu publikacji możemy znaleźć między innymi przepis na pączki, które długo zachowają świeżość. Koniecznie musicie go wypróbować.
Połóż tabletkę do zmywarki na brudnej blasze piekarnika i zalej wodą. Będzie lśnić jak nigdyPączki z przepisu Tomasza Strzelczyka
Szukacie przepisu na pyszne domowe pączki, które na długo zachowają świeżość? Tomasz Strzelczyk przychodzi z pomocą i zaproponował swój własny pomysł na te smakołyki. Do ich przygotowania będziemy potrzebować następujących składników.
Składniki:
- 500 g mąki
- 4 żółtka
- 1 jajko
- 70 g masła
- 300 g ziemniaków
- 70 ml mleko
- 50 g cukru
- 1 łyżka spirytusu
- 30 g świeżych drożdży
- cukier puder do posypki
- marmolada
Dalsza część tekstu pod filmem.
Jak przygotować przepyszne pączki z przepisu Tomasza Strzelczyka?
Przygotowanie takich pączków nie wymaga ogromnych umiejętności kulinarnych, a efekt smakowy jest wspaniały. Nie trzeba kupować pączków w cukierni.
Do miski wkruszamy świeże drożdże. Dodajemy łyżkę cukru. Podgrzane mleko do temperatury letniej wlewamy do miski. Z naszymi składnikami. Wsypujemy dwie łyżki mąki i dokładnie mieszamy trzepaczką kuchenną. Konsystencja uzyskanej masy powinna przypominać gęstą śmietanę. Następnie przykrywamy ściereczką i odstawiamy.
Po upływie tego czasu w małym garnku roztapiamy masło. Do miski z naszym zaczynem przesiewamy resztę mąki. Dodajemy jedno jajko i cztery żółtka, spirytus oraz ugotowane i ostudzone ziemniaki przeciśnięte przez praskę. Wsypujemy cukier, a także proszek lub ekstrakt z wanilii. Następnie wyrabiamy ciasto. Po chwili dodajemy do niego roztopione ciasto i ponownie wyrabiamy. Odstawiamy do wyrośnięcia na około 1,5 godziny.
Po tym czasie na stolnicę delikatnie podsypana mąką wykładamy nasze ciasto i delikatnie je zagniatamy. Następnie rozwałkowujemy je na grubość mniej więcej 1-1,5 cm. Szklankę oprószamy w mące i wycinamy z ciasta kółeczka. Ponownie przykrywamy pączki i czekamy, aż wyrosną.
Kiedy tak się stanie, to rozgrzewamy olej w garnku lub na głębokiej patelni i smażymy nasze pączki, aż się zarumienią, na złoty kolor z dwóch stron. Następnie przekładamy je na talerz wyłożony ręcznikiem papierowym w celu usunięcia z nich nadmiaru tłuszczu. W kolejnym kroku nadziewamy je marmoladą lub czym tylko chcemy.
Tak przygotowane pączki posypujemy cukrem pudrem.
Sprawdź przepis na kotlety schabowe od Ewy Wachowicz. Zobacz, jakie są najgorsze pączki.
