Przenigdy nie smaż na nim ryby. Traci wszystkie najcenniejsze właściwości i smak
Ryby są cenny elementem naszej diety. Zawierają w sobie mnóstwo cennych składników odżywczych. Te idealne proporcje mogą zostać jednak zaburzone przez wybranie nieprawidłowego tłuszczu do smażenia potrawy. Pamiętaj, aby nigdy nie używać w tym celu oleju słonecznikowego.
Ryby smażone na oleju słonecznikowym to niebezpieczne połączenie
Olej słonecznikowy jest powszechnie używanym tłuszczem w wielu polskich kuchniach. Jego uniwersalność sprawia, że nadaje się do pieczenia, smażenia, a nawet do sałatek. Okazuje się jednak, że ryby z tym olejem stanowią toksyczne dla człowieka połączenie. Poniżej wyjaśniamy dlaczego.
Co zrobić ze starymi, wyrastającymi ziemniakami? 1 błędu nie można popełnićDlaczego powinniśmy regularnie spożywać ryby?
Każdy dietetyk powie, że ryby powinniśmy spożywać regularnie. Dobrze, aby na naszych talerzach pojawiały się przynajmniej 2 razy w tygodniu. Są one bowiem nader cennym źródłem nienasyconych kwasów tłuszczowych.
Ryby posiadają bardzo pożądane kwasy omega-3 i omega-6. Wpływają one korzystnie na układ krążenia, przez co minimalizują ryzyko wystąpienia wielu związanych z nim schorzeń. Wśród nich warto wymienić chociażby miażdżycę, nadciśnienie i stany zapalne.
Organizm w pełni może korzystać z nienasyconych kwasów tłuszczowych, kiedy występują one w odpowiednich proporcjach. Właściwy stosunek kwasów omega-6 do omega-3 wynosi 5-6:1. Oznacza to, że na każde 5-6 porcji kwasów omega-6 przypadać powinna 1 porcja omega-3.
Dlaczego olej słonecznikowy nie nadaje się do smażenia ryb?
Olej słonecznikowy również zawiera w sobie nienasycone kwasy tłuszczowe. Znajduje się w nim jednak dużo więcej kwasów omega-6 niż omega-3. Oznacza to, że tłuszcz ten w połączeniu z mięsem ryb zaburzy zawarte w mięsie odpowiednie dla naszego organizmu proporcje obu składników.
Ryby mają w sobie dużą ilości kwasów omega-3. Większość olei natomiast zawiera więcej kwasów omega-6. Najbardziej niekorzystnie pod tym względem wypada właśnie olej słonecznikowy, a im więcej go dodajemy podczas smażenia, tym bardziej pogarszamy stosunek tych dwóch związków.
Czym grożą zachwiane proporcje nienasyconych kwasów tłuszczowych? Przede wszystkim nadmiar omega-6 zwiększa ryzyko powstania stanów zapalnych w organizmie. Dodatkowo nasila prawdopodobieństwo wystąpienia chorób krążenia, a nawet chorób nowotworowych.
Do smażenia ryb lepiej sięgnąć po olej rzepakowy. Dopuszczalna jest także rafinowana oliwa. Bezapelacyjnie natomiast najzdrowszym sposobem na przyrządzenie ryby jest jej upieczenie. Przy tej metodzie obróbki cieplnej dodatek nadmiarowego tłuszczu staje się zbędny, przez co nasz posiłek pozostaje się zdecydowanie mniej kaloryczny. Czy wiesz, w którym momencie gotowania należy doprawić rybę? Znamy przepis na najlepszą panierkę do rybiego mięsa.