Przepis na flaczki z boczniaków
Flaczki są absolutnym kulinarnym szlagierem. Nietrudno natknąć się na wielbicieli tego wyjątkowego dania. Jednak niektórzy smakosze nie są skorzy do zajadania zupy, w której jednym z głównych składników są podroby. Nic nie stoi na przeszkodzie, by zastąpić je wybornymi grzybami.
Flaczki w bezmięsnej odsłonie
Bez wątpienia flaczki zajmują szczególne miejsce w polskiej kuchni. Jakiś czas temu wspominaliśmy o tym, jak przyrządza je Justyna Żyła. Dziś pod lupę weźmiemy recepturę od Jakuba Kuronia. Mistrz kuchni ponownie okazuje się niezawodny.
Flaczki wzbudzają mieszane uczucia. Niektórzy mogliby zajadać je w najlepsze niemal codziennie. Inni są zniechęceni zapachem i obecnością mięsa. Na szczęście istnieje wersja flaczków, która zadowoli obie grupy.
Jakub Kuroń na swojej stronie internetowej zamieścił przepis na wyjątkowe flaczki, w których główną rolę grają przepyszne boczniaki. Obok takiego specjału nie da się przejść obojętnie. Prośby o dokładkę są niemal pewne.
Przepis na bezmięsne flaczki jest bardzo prosty. Każdy powinien sobie z min poradzić bez najmniejszych problemów. Na początku musimy zaopatrzyć się w niezbędne składniki. Co dokładnie będzie nam potrzebne?
300 g boczniaków
1,2 l bulionu warzywnego
2 marchewki
pietruszka
seler
por
cebula
4 ząbki czosnku
2 cm korzenia imbiru
45 ml oleju roślinnego
5 g suszonej słodkiej papryki
5 g majeranku
4 liście laurowe
6 ziaren ziela angielskiego
odrobina zmielonej gałki muszkatołowej
sól
pieprz
(Canva.com / Dar1930)
Niecodzienne flaczki zachwycą domowników
Najpierw musimy oczyścić boczniaki. Najlepiej zrobić to przy użyciu nawilżonego ręcznika papierowego. Grzyby kroimy w paski. Marchewki, pietruszkę oraz seler możemy zetrzeć na tarce o grubych oczkach lub pokroić w słupki.
Cebulę i por kroimy w półplasterki. Warzywa podsmażamy na rozgrzanym oleju. Po 5 minutach wzbogacamy je o grzyby. Przez chwilę kontynuujemy smażenie. Dodajemy przyprawy oraz starty imbir i czosnek. Całość mieszamy tak, aby grzyby się nie rozpadły.
Mieszankę zalewamy bulionem i doprawiamy gałką muszkatołową. Bezmięsne flaczki powinny gotować się przez około 30 minut. Pamiętajmy o tym, by robić to na małym ogniu. Najlepiej serwować zupę z dodatkiem pieczywa.
Flaczki możemy doprawić również wędzoną papryką. Nada ona zupie bardziej mięsnego smaku. Na drugie danie warto podać wyśmienite kotlety ziemniaczane z brokułami. Bezmięsne obiady wcale nie muszą być nudne.
Artykuły polecane przez Redakcję Smakoszy:
Źródło: Kuron.com.pl