Takie ryby w sklepach lepiej omijać szerokim łukiem. Tracą wszystko, co najcenniejsze
Ryby są istotnym elementem zbilansowanej diety. Jednak Polacy wciąż jedzą ich zbyt mało. Warto jednak pamiętać, że nie wszystkie ryby są tak samo zdrowe dla ludzi. Niektóre należy omijać szerokim łukiem w sklepach. Których ryb nie należy kupować? Dokładnie wyjaśniamy.
Ryby pełne wartości odżywczych
Ryby powinny pojawiać się częściej w naszym jadłospisie niż mięso. Wszystko dlatego, że zawierają wysoko przyswajalne i łatwostrawne białko, kwasy omega- 3, które zwiększają wytrzymałość kości. Chronią też przed zapaleniem stawów i łagodzą bóle w chorobach reumatycznych. Do tego wspomagają pracę serca i regulują poziom cholesterolu.
Mięso ryb jest prawdziwą skarbnicą witamin z grupy B oraz witaminy A, D, E. Ryby pełne są takich składników mineralnych jak: wapń, magnez i potas. Niestety wadą jest to, że ryby bywają zanieczyszczone rtęcią. Gatunkami najmniej zanieczyszczonymi są: sum, dorsz, flądra czy łosoś. Do tych najbardziej zanieczyszczonych rtęcią należą: makrela królewska, rekin i miecznik.
Zamówił kotlet schabowy w Londynie. Jego cena wręcz nie mieści się w głowieTakich ryb nigdy nie kupuj!
Jednak przy zakupie ryb musimy pamiętać o jednej zasadzie. Nigdy nie wybierajmy filetów bez skóry. Wszystko dlatego, że rybia skóra jest bogata w białko, kwasy omega-3, witaminy D i E. Oprócz tego rybia skóra zawiera żelazo, jod i selen. Gdy wybieramy rybę ze skórą, należy mieć na uwadze, żeby był to również gatunek o jak najmniejszym zanieczyszczeniu rtęcią.
Wiele osób kupuje filety bez skóry, bo uważa, że taka ryba jest bardziej smaczna i wartościowa niż ta ze skórą. Jednak to skóra jest skarbnicą wielu wartości odżywczych, których potrzebuje nasz organizm. Rybia skóra po usmażeniu jest pyszna i chrupiąca.
Azjaci kochają rybią skórę
W Azji rybia skóra jest prawdziwym rarytasem. Za tę najsmaczniejszą uznaje się skórę łososia, flądry i makreli. W azjatyckim restauracjach jako przystawkę podaje się głęboko smażoną i soloną rybią skórę. Taka przekąska nie jest jednak wskazana dla osób z problemami kardiologicznymi. To bomba pełna tłuszczu i kalorii.
Natomiast ryba ze skórą jest szczególnie wskazana dla osób, które nie jedzą białego i czerwonego mięsa. Taka ryba to białkowa bomba. Żeby cieszyć się jej chrupkością, należy rybę obtoczyć w jajku, potem w mące i smażyć na bardzo rozgrzanym tłuszczu. Jakiś czas temu pisaliśmy też o błędach popełnianych podczas smażenie ryb. Radziliśmy też, kiedy rybę posolić.
Źródło: kobieta.interia.pl
