Z ziemniaków robię proste kluseczki. 100 razy lepsze niż klasyczne kopytka

Nie można nazwać tych klusek prawdziwymi kopytkami. Można za to nazwać je prawdziwie pysznym obiadem. Z serem i masłem szałwiowym będą genialnym wegetariańskim daniem.
Kluski w stylu kopytek
Typologia klusek potrafi być przedmiotem sporów. Począwszy od tego, że w wielu rodzinach na Śląsku kluski nie mają żadnej typologii. Coś jest kluską, albo nią nie jest, a kopytka, leniwe czy lane to zupełnie inna kategoria potraw.
Nie wchodząc jednak w te szczegóły proponujemy przepis na kluski ziemniaczane, które można porównać do kopytek. Są szybkie w przygotowaniu, tym bardziej, że można użyć zawczasu ugotowane ziemniaki albo resztki z poprzedniego obiadu. A podajemy je z doskonale przyprawionym masłem szałwiowym.
Pomysł na obiad z ziemniaków
Szałwia to zioło, którego smaku nie da się porównać z żadnym innym. W połączeniu z kremowym smakiem dobrego masła jest doskonałą okrasą, która świetnie komponuje się z ziemniakami. Wystarczy zetrzeć na to odrobinę wysokiej jakości sera i mamy proste danie z ziemniaków o niezwykłej sile.
Dalsza część tekstu pod filmem.
Składniki
- 1,5 kg ugotowanych ziemniaków
- 1 jajko
- 1 szklanka mąki ziemniaczanej
- 100 g twardego sera holenderskiego
- 100 g masła
- Mąka pszenna
- Gałka muszkatołowa
- 2 gałązki szałwii
- Sól, pieprz
Kluski ziemniaczane
Ziemniaki przeciskamy przez praskę, przekładamy do miski i ubijamy. Dzielimy na ćwiartki, jedną z nich wyjmujemy i w przestrzeń po niej wsypujemy mąkę ziemniaczaną. Ser ścieramy na tarce o grubych okach i większość dodajemy do ziemniaków.
Do masy ziemniaczanej wbijamy jajko, dodajemy 2-3 łyżki mąki pszennej i resztę ziemniaków. Przyprawiamy gałką muszkatołową, solą i pieprzem. Wyrabiamy ciasto na kleistą masę.
Kiedy ciasto będzie gładkie i jednolite, formujemy z niego wałki i kroimy na kopytka. W dużym garnku zagotowujemy osoloną wodę. Wrzucamy kopytka i gotujemy przez 3 minuty od wypłynięcia.
W małym rondelku na niewielkim ogniu rozpuszczamy masło z listkami szałwii. Pozwalamy mu spienić się i lekko zbrązowieć. Odstawiamy do przestudzenia.
Kluski nakładamy na talerze. Polewamy masłem szałwiowym i posypujemy resztą sera. Dekorujemy listkami szałwii.
Wypróbuj też przepisy na obiad z dorsza według Strzelczyka i lany chrust.





































