Zrobiłem na próbę kluski na parze z przepisu Heni. W życiu lepszych nie jadłem
Henia Foks przypomniała przepis na kluski na parze. Ten dość rzadko dziś spotykany dodatek do obiadu zasługuje na uwagę. A z tą recepturą jest niezwykle łatwy w przygotowaniu.
Kluski na parze
Kluski na parze łatwo dziś kupić w postaci gotowców. Tak łatwo, że zapominamy, o ile lepsze potrafią być takie przygotowane w domu. Z tym przepisem Heni drożdżowe bułeczki wychodzą lekkie jak chmurka, ale sycące, jak przystało na obiadowy dodatek.
Kojarzone z czeskim knedlikiem kluski zasługują na poczesne miejsce w naszych kuchniach. Świetnie sprawdzają się podane z gulaszem i w podobnych tradycyjnych przepisach. Równie do twarzy im jednak w nowoczesnych kombinacjach, podobnie jak chińskie bao.
Zetrzyj na tarce i wrzuć do masy na ciasto czekoladowe. Będzie mięciutkie i wilgotneKluski Heni Foks
Przyrządzając swoje drożdżowe kluski Henia przypomniała starą metodę, z czasów, kiedy garnki do gotowania na parze nie były tak wszechobecne jak dziś. Garnek z wodą przewiązała dość luźno gazą, na której można ułożyć nasze ni to kluski, ni to pieczywo. By wytworzyć odpowiednie ciśnienie, garnek przykryła miską.
Składniki
- 1 kg mąki
- 0,5 szklanki cukru (lub nieco mniej)
- 3 jajka
- 1,5 szklanki mleka
- 80 g drożdży
- 70 g masła
- Sól
Gotujemy domowe knedliki
Masło rozpuszczamy i odstawiamy do przestudzenia. W drugiej miseczce rozkruszamy drożdże, dodajemy łyżkę cukru i 2-3 łyżki ciepłego mleka. Mieszamy i odstawiamy, by zaczyn ruszył.
Do kielicha miksera lub na stolnicę przesiewamy mąkę. Dodajemy pozostałe składniki i wyrabiamy, a kiedy masa zacznie się łączyć w ciasto, dolewamy zaczyn. Do już niemal gotowego ciasta dodajemy masło i wyrabiamy, aż wszystkie składniki będą dobrze połączone i rozprowadzone. Ciasto odstawiamy pod przykryciem do wyrośnięcia.
Po ok. godzinie, kiedy ciasto podwoi objętość, wyrabiamy je po raz drugi i – w razie potrzeby dzieląc na mniejsze części – wałkujemy. Z płatów ciasta o grubości 2-3 cm wycinamy szklanką bułeczki i układamy na podsypanej mąką powierzchni.
Bułeczki nakrywamy i odstawiamy do wyrośnięcia na ok. pół godziny. W międzyczasie przygotowujemy kąpiel parową. Bułki układamy na sitku parownika w pewnych odstępach. Parujemy pod przykryciem przez ok. 15 minut.
Wypróbuj też przepisy na ciasto czekoladowe z niezwykłym dodatkiem i kotlet drwala.