Babcia zawsze dodawała do powideł. 2 łyżki produktu wzmacniają smak
Powidła śliwkowe to jedne z tych przetworów, których nie może zabraknąć w mojej spiżarni. Każdego lata robię przynajmniej kilka słoiczków, by cieszyć się smakiem owoców przez całą zimę. Babcia nauczyła mnie, by oprócz cukru dodać do powideł jeden, nieoczywisty składnik, który sprawia, że śliwki są jeszcze smaczniejsze.
Dodaj do powideł, a nie pożałujesz
Do powideł babcia zawsze dodawała ocet. Rodzaj produktu zależy od tego, jaki smak chcemy uzyskać. Do powideł, które będą przeznaczone do ciast, czy naleśników polecam ocet jabłkowy, który jest delikatny i ma owocową nutę. Doskonale wzmacnia aromat śliwek.
Jeśli natomiast chcesz przygotować powidła śliwkowe w bardziej wytrawnej wersji, sięgnij po ocet winny. Wzmocnisz nim kolor przetworów i sprawisz, że będą miały bardziej wyrafinowany smak. Takie powidła będą idealnie komponować się np. z pieczonym mięsem.
Ocet, oprócz walorów smakowych, wpływa na świeżość powideł. Dzięki właściwościom bakterio i grzybobójczym przetwory będą świeże i smaczne znacznie dłużej. Dodatek produktu po prostu zapobiega powstawaniu pleśni i psuciu.
Te naleśniki na słodko mogę jeść cały czas. Pyszny farsz ze śliwką to mistrzostwo świataNie ma lepszego przepisu na powidła
W przepisie wykorzystany jest zwykły cukier. Możesz go zamienić np. na ksylitol. Ksylitol to cukier brzozowy. Dodajemy go w takich samych proporcjach.
Składniki:
- 5 kg śliwek, np. węgierek
- 2 łyżki octu
- 600 g cukru
Jak przygotować powidła ze śliwek z octem?
Śliwki umyj, przekrój na pół, usuń pestki. Do dużego garnka wrzucaj na przemiennie warstwę owoców i cukier. Na samą górę wlej ocet. Garnek przykryj pokrywką i odstaw w suche, ciemne i chłodniejsze miejsce na 12 godzin.
Po tym czasie wstaw garnek na najmniejszy gaz i gotuj bez przykrycia przez około 4 godziny, aż śliwki całkowicie zmiękną i puszczą sok. W tym czasie nie mieszaj owoców. Chochlą pozbądź się nadmiaru soku.
Gorące śliwki przełóż do umytych i wyparzonych słoików. Zakręć i pasteryzuj przez około 20 minut. Słoiki odstaw do góry dnem. Gdy ostygną, przełóż je do spiżarni i ciesz się pysznymi przetworami przez całą zimę.
Gorąco polecamy również ciasto marchewkowe oraz domowe kokosanki. W sam raz do popołudniowej kawy.
Źródło: florina.pl