Bosacka przekroiła kajzerkę na pół i powiedziała całą prawdę. Każdy powinien to wiedzieć
Katarzyna Bosacka, niestrudzona promotorka zdrowego stylu życia, pokazała różnice między rodzajami pieczywa. Na filmie widać dokładnie, czym różni się zdrowa bułka od niezdrowej, a nawet można nauczyć się je rozpoznawać.
Biała kajzerka – najmniej zdrowa bułka
Katarzyna Bosacka jako doradczyni w sprawach zdrowia i dobrego samopoczucia, działa nie tylko w telewizji, lecz także w mediach społecznościowych. Na swoim koncie na Instagramie, gdzie obserwuje ją 175 tys. osób, pokazała problem z bułką kajzerką i przedstawiła dla niej zdrowsze alternatywy.
Bosacka opisuje kajzerkę słowami, które mogą brzmieć dobrze: „wysoko oczyszczona mąka” dająca „czystą energię”. Jednak słowa te brzmią tu złowrogo:
Ułóż biszkopty i zalej tą masą. Takie ciasto mógłbym jeść non stop, robię je w chwilęTak naprawdę, poza czystą energią, [kajzerka] nie ma w sobie zbyt wiele wartości odżywczych. Bułka jest idealnie bielusieńka – tłumaczy Bosacka.
Czysta mąka to niezdrowa bułka
Rada dziennikarki to właśnie przyglądać się pieczywu i eliminować z diety te bułki, które są w środku całkowicie białe. Rafinowana mąka pszenna to chyba najgorszy wybór w świecie pieczywa. Podobnie jest z bułkami, które tylko „przebierają się” za zdrowe.
Nie dajmy się zwieść. Bułka pełnoziarnista to nie to samo co bułka wieloziarnista, bułka trzy ziarenka, bułka z ziarenkami. Bo zobaczcie: ziarenka są na zewnątrz, a w środku – lipa – demonstruje Katarzyna Bosacka.
Katarzyna Bosacka wyjaśnia, które bułki są najlepsze
Katarzyna Bosacka wymieniła też warianty bułek które są zdrowsze niż klasyczna biała bułka pszenna. Grahamka – to bułka z pszenicy z pełnego przemiału. Przypomina też, że orkisz to starożytna odmiana pszenicy, mniej zmodyfikowana, a zatem bogatsza w składniki odżywcze. Wskazuje też na mąkę żytnią, a zatem zrobioną ze zboża o głębszych korzeniach niż pszenica, co sprawia, że jej ziarna są bogatsze w potrzebne nam mikroskładniki.
Jeśli zdrowa bułka to zatem bułka grahamka, orkiszowa albo żytnia – podsumowuje Katarzyna Bosacka.
Tę ostatnią, czyli bułkę żytnią, nazywa przy tym „królową wszystkich bułek”, demonstrując brązowy kolor jej miąższu. Ogólna rada dziennikarki jest prosta: zajrzeć do wnętrza bułki, a jeśli jest białe – nie kupować więcej takiego pieczywa. „Czysta energia” oznacza w jego przypadku „puste kalorie”. Wypróbuj też przepis na zupę szczawiową z wkładką mięsną i sposób na komary, który znajdziesz w lodówce.