Ciocia nauczyła mnie, jak suszyć grzyby w piekarniku. Stosowała sztuczkę, o której większość nie ma pojęcia
Suszenie grzybów pomaga przechowywać je w niezmienionym stanie przez dłuższy czas. Należy jednak zadbać, by nie zwilgotniały i nie stały się pożywką dla robaków. Moja ciocia zna skuteczną metodę i ostatnio mi ją pokazała.
Przechowuj grzyby bez niespodzianek
Na nic się zda nasze suszenie grzybów, jeśli pozostawimy je w nieszczelnym pojemniku. Będą nie tylko w kontakcie z wilgocią — która w końcu doprowadzi do ich spleśnienia — ale też staną się łakomym kąskiem dla moli spożywczych.
Na szczęście takim sytuacjom można zapobiec w bardzo prosty sposób. Choć słyszałam już wcześniej, że wysuszone skarby lasu dobrze jest wkładać do słoików, ciocia podpowiedziała mi, że warto wrzucić coś jeszcze. Czego będziemy potrzebować? Wyjaśniam w dalszej części artykułu.
Jak nie zaprzepaścić suszenia grzybów?
Słoiki przeznaczone do przechowywania sypkich produktów muszą oczywiście być suche. W przypadku grzybów warto też dodać do nich dwa składniki w niewielkich ilościach. Będą to liści laurowy oraz ziarna ryżu.
Dlaczego akurat te dwa produkty? Ryż wchłonie nadmiar wilgoci z otoczenia i uchroni suszone grzyby przed nasiąkaniem nią. Liść laurowy natomiast znany jest ze swoich właściwości odstraszających mole. Razem wiec pomogą zadbać o utrwalone skarby lasu.
Jak wygląda skuteczne suszenie grzybów?
Grzyby suszone na nitce to już przeszłość. Szybszą i niewymagającą mnóstwa pracy metodą będzie włożenie ich do piekarnika. Kilka blach ustawiamy na różnych poziomach i uruchamiamy urządzenie, wybierając temperaturę 60 stopni Celsjusza oraz termoobieg. Nie zamykamy drzwiczek. Po kilku godzinach grzyby będą dobrze zabezpieczone.
Na naszej stronie znajdziecie przepisy wykorzystujące suszone grzyby. Składnik świetnie nadaje się do przygotowania aromatycznego bigosu. Sprawdźcie też, jak może pomóc w gotowaniu rosołu bez mięsa.
