Czy ziemniaki tuczą? Dietetyk nie ma żadnych wątpliwości
Nie wiesz, co sądzić na temat ziemniaków? Posłuchaj opinii dietetyka i eksperta do spraw żywienia. Dr Bartek Kulczyński dementuje wszelkie pogłoski, jakoby te warzywa odpowiadały za wzrost naszej masy ciała. Co jeszcze ciekawego ma do powiedzenia o ziemniakach?
Dietetyk rozprawia się z mitami na temat ziemniaków
Odnośnie ziemniaków znaleźć możemy wiele sprzecznych informacji. Powielany jest mit o ich tuczących właściwościach, a także o znikomej zawartości składników odżywczych. Dr Bartek Kulczyński, którego powyższe zdjęcie pochodzi z jego oficjalnego kanału w serwisie YouTube, postanowił podzielić się wiedzą na temat popularnych warzyw. W niektóre fakty aż trudno uwierzyć.
Dosyp kilka łyżek do wrzątku. Brukselka już nigdy nie będzie gorzkaCo o wartościach odżywczych ziemniaków mówi znany dietetyk?
Ziemniaki nie są zaliczane do produktów wysokokalorycznych. Nie jest więc prawdą, że spożywając je szybko przybierzemy na wadze. 1 średni ziemniak dostarcza nam zaledwie 60 kcal. Wynika z tego, że szybciej utyjemy zajadając ryż, niż ziemniaki.
Aby dostarczyć tyle samo kalorii, co 1 woreczek ugotowanego ryżu, musielibyśmy zjeść niemal 500 g ziemniaków. Orientacyjnie jest to 5-6 średniej wielkości warzyw. Podobną kaloryczność, co ryż mają też inne produkty węglowodanowe, jak na przykład makaron czy kasza gryczana. Na tym przykładzie dietetyk obrazuje, że ziemniaki wbrew pozorom wypadają pod względem zawartości kalorii najbardziej korzystnie.
Skąd wzięło się przekonanie o tuczących właściwościach ziemniaków? Dietetyk zaznacza, że często spożywamy je z tłustymi, zawiesistymi sosami. Nie samo warzywo jest zatem problemem, ale to z czym je podajemy. Warto mieć tę świadomość przygotowując kolejny posiłek.
Z ziemniaków przyrządza się też tłuste i tuczące dania. Podsmażone placki ziemniaczane dostarczą 2 razy więcej kalorii, niże same ziemniaki o tej samej gramaturze. Pieczone frytki to aż trzykrotna przebitka, jeśli chodzi o kaloryczność, a te smażone - czterokrotna. Wybierajmy więc odpowiedni sposób podania ziemniaków, a z pewnością od nich nie utyjemy.
Kolejnym częstym zarzutem w kierunku ziemniaków jest ich wysoki indeks glikemiczny. Faktycznie ugotowane ziemniaki zjadane na ciepło mają wskaźnik IG na poziomie 78. Warto zaznaczyć, że do produktów o wysokim indeksie glikemicznym zaliczają się już te na poziomie od 70 w górę. Jest jednak prosty sposób, aby zmienić tę wartość.
Sytuacja zmienia się, gdy schłodzimy ugotowane ziemniaki. Jak zaznacza dietetyk, w warzywach zachodzą wtedy konkretne przemiany biochemiczne. W czasie tych procesów w ziemniakach powstaje skrobia oporna, która nie jest tak podatna na trawienie przez nasz organizm.
Spożywanie schłodzonych ziemniaków nie skutkuje tak gwałtownymi skokami glukozy we krwi, jak w przypadku tych ciepłych. Zmiana temperatury zauważalnie zmniejsza indeks glikemiczny warzywa. W przypadku zimnych ziemniaków wynosi on już zaledwie 54. Fakt ten zmienia klasyfikację ziemniaków do produktu o niskim wskaźniku IG.
Co jeszcze warto wiedzieć o ziemniakach zdaniem dietetyka?
Wbrew obiegowej opinii w ziemniakach zawarte są cenne dla zdrowia składniki. Wśród nich dietetyk wymienia chociażby potas. Kartofel ma go w sobie więcej niż banany i pomidory, które są uważane za bardzo dobre jego źródło.
W ziemniakach znajdziemy duże ilości witaminy B6. 30 procent jej dziennego zapotrzebowanie pokryje zjedzenie zaledwie 2 sztuk tego warzywa. Witamina ta kluczowa jest dla prawidłowego działania układu nerwowego, a także układu krążenia. Jej niedobór skutkuje obniżonym nastrojem, drażliwością, a nawet zaburzeniami snu.
W popularnych warzywach zawarte jest dużo witaminy C. Osoby jedzące je regularne zaspokajają zapotrzebowanie na ten składnik w znaczącym stopniu. Aby zredukować straty witaminy dietetyk poleca gotować ziemniaki w mundurkach. Dzięki temu większość cennego składnika pozostanie w pożywieniu.
Warto wiedzieć także, że ziemniaki bardzo skutecznie i na długi czas zaspokajają głód. Cecha ta określana jest wysokim indeksem sytości. Podobne właściwości ma na przykład owsianka, makaron pełnoziarnisty, jajka, wołowina czy ser żółty. Bycie w towarzystwie takich uznanych produktów powinno raz na zawsze zmienić naszą opinię o ziemniakach. Sprawdź jak pomysłowo zagospodarować obierki po ziemniakach. Czy wiesz, że to warzywo warto dodać do popularnego ciasta?
Źródło: YouTube Dr Bartek Kulczyński