Dodaj do kawy niepozorną pastę. Od razu podkręcisz swój metabolizm
Na półkach polskich sklepów coraz łatwiej w ostatnich latach spotkać nowy produkt. Choć często uważamy, że ma tylko jedno zastosowanie – jako dodatek do hummusu – jest o wiele bardziej wszechstronny. Pasta ta ma świetne właściwości zdrowotne i niezwykły smak.
Pasta z sezamu
Pasta o nazwie tahini pojawiła się w polskich sklepach w ślad za popularnością hummusu – dipu czy też musu z ciecierzycy, który w oryginale przyprawiany jest właśnie tahiną. Ale pasta ta ma znacznie więcej zastosowań. Warto je wypróbować, bo poza ciekawym smakiem ma też niezwykłe właściwości zdrowotne.
Smak ten jest zaś prawdziwie sezamowy. Można powiedzieć, że dobra pasta tahini to właściwie masło orzechowe, tyle że z sezamu. Powinna zawierać wyłącznie ten składnik. Sezam jest mielony na jednolitą masę jako łuskany lub nie. Od tego zależy smak, który w wypadku niełusnakego będzie nieco bardziej goryczkowy.
Właściwości zdrowotne tahini
Pasta tahini (czy też tahina, jak się ją czasem nazywa) jest więc tłusta podobnie jak masło orzechowe. Oprócz ok. 60 proc. tłuszczu ma też dużo, bo ok. 20 proc. białka. Tłuszcze są zdrowymi niskonasyconymi wariantami roślinnymi tego składnika. Sezam zaś ma wiele właściwości prozdrowotnych. Zawiera dużo przeciwutleniaczy, magnez i witaminy z grupy B. Jest dosłownie błonnikową bombą, dlatego ułatwia trawienie i – mimo wysokiej zawartości tłuszczu – wspiera odchudzanie. Pomaga też regulować ciśnienie, a nawet poziom hormonów.
Tahini zawiera także wiele składników mineralnych, takich jak wapń, żelazo, magnez, cynk czy selen. Jest oczywiście bardzo kaloryczna – sto gram takiej pasty to około 600 kalorii. Ale jedna łyżeczka od herbaty takiej pasty to ok. 30 kcal, a zawiera cały gram białka. Taka ilość nie powinna zaszkodzić balansowi kalorycznemu, a odwdzięczy się dobrym składem makro- i mikroelementów.
Jak jeść pastę tahini
Wychodzi więc na to, że hummus – popularny i bardzo smaczny – jest dodatkowo zdrowy między innymi dzięki temu dodatkowi. Możemy jednak stosować tahini częściej, jako bardziej uniwersalny składnik. Świetnie komponuje się z kawą, w której możemy po prostu rozmieszać łyżeczkę tłuszczu. Grecy dodają ją do kawy parzonej w tygielku. W Polsce to mniej rozpowszechniony zwyczaj, często jednak używamy kawiarek. Te imbryczki w kształcie klepsydry parzą mocną i bardzo aromatyczną, gęstą kawę. Mała łyżeczka podkręci jej smak i właściwości.
Tahina doskonale służy też wszędzie tam, gdzie sprawdza się tłuszcz, a zwłaszcza masło orzechowe. Jest więc dobrym smarowidłem do chleba – w większej ilości, by nadać mu smaku, lub tylko trochę, zamiast masła. Ten bliskowschodni przysmak odnajdzie się też dobrze w ciastach. Warto spróbować dodawać odrobinę do koktajli, gdzie pięknie się wmiesza. Organizm nam za to podziękuje.
Dowiedz się, jakie wieści ma dla klientów Dino. Sprawdź też przepis na zupę wspomagającą odchudzanie.
