Rozpływające się w ustach gołąbki z prodiża
Mało kto spodziewałby się, że w prodiżu możemy zrobić gołąbki. Przeważnie odświeżamy to urządzenie, jeśli w grę wchodzą ciasta i pieczenie. Jednak nic nie stoi na przeszkodzie, by przyrządzić w nim gołąbki. Efekt przypadnie do gustu nawet najbardziej wybrednym spośród smakoszy.
Gołąbki z prodiża zachwycą domowników
Bez wątpienia gołąbki są jednym z najbardziej kultowych dań naszej kuchni. Niedawno wspominaliśmy o tym, jak należy je mrozić. Dziś przedstawimy przepis, w którym wykorzystamy urządzenie z dawnych lat.
Gołąbki i prodiż nie są zbyt oczywistym połączeniem. Znaczna część smakoszy traktuje to urządzenie, jako jeden z elementów charakterystycznych dla kuchni PRL-u. Właśnie wtedy prodiż cieszył się ogromną popularnością i można było się na niego natknąć w każdej kuchni. Niektórzy nadal go mają i mogą w nim przygotować pyszne gołąbki.
Przepis na gołąbki z prodiża jest bardzo prosty i nikt nie powinien mieć z nim większych problemów. Wystarczy postępować zgodnie z poniższą recepturą. Najpierw musimy przygotować odpowiednie składniki. Co nam będzie potrzebne?
500 g mięsa mielonego
400 g ryżu ugotowanego na twardo
1 l wody
jajko
kapusta
45 g przecieru pomidorowego
30 ml śmietany
3 g soli
5 g cukru
5 g oregano
5 ml oleju
Gołąbki w przepysznej odsłonie
Jakiś czas temu wspominaliśmy o tym, jak gołąbki robi Anna Lewandowska. Tym razem sięgniemy po przepis jak za dawnych lat. Na początku z kapusty wycinamy głąb i oddzielamy liście, które obgotowujemy.
Mięso mieszamy z ugotowanym ryżem, jajkiem, solą oraz pieprzem. Powinniśmy otrzymać jednolitą masę. Formujemy z niej podłużne kotleciki i zawijamy w wystygłe liście kapusty. Teraz musimy przygotować nasz prodiż.
Prodiż wyścielamy papierem do pieczenia i liśćmi kapusty. Układamy na nich nasze gołąbki, skrapiamy je olejem i zalewamy wodą z gotowania liści kapusty. Rozpoczynamy podgrzewanie. Prodiż powinien robić swoje przez około 40 minut.
Po tym czasie wyłączamy urządzenie i pozwalamy mu wystygnąć. Zalewę przelewamy do garnka i dodajemy przecier pomidorowy oraz zahartowana śmietanę. Tak przygotowany sos dodajemy do mięsnych zawiniątek.
Artykuły polecane przez Redakcję Smakoszy:
Źródło: W mojej kuchni lubię