Wyszukaj w serwisie
przepisy porady dieta Show-biznes od kuchni produkty kuchnia smakoszy quizy
Smakosze.pl > Porady > Niemal wszyscy popełniają błąd gotując bób. 1 patent i po problemie
Renata Materlińska
Renata Materlińska 21.06.2022 21:20

Niemal wszyscy popełniają błąd gotując bób. 1 patent i po problemie

bób
canva/SilviaJansen

Niemal wszyscy popełniają błąd, gotując bób. Dlatego dziś zdradzimy wam, jak gotować bób, by był miękki, lecz chrupiący. Wystarczy jeden patent i będzie po problemie. Bób nie rozgotuje się i nie będzie paćkowaty. Można go będzie zjeść na przekąskę, czy dodać do sałatki.

Sezon na świeży bób trwa dość krótko. Dlatego jego miłośnicy, czekają na niego z utęsknieniem, a gdy już się pojawi, zjadają go w niemałych ilościach. Bób stanowi doskonałe źródło białka, a także lekkostrawnej skrobi i błonnika. Dostarcza również nienasyconych kwasów tłuszczowych, soli mineralnych, beta-karotenu, witaminy C i witamin z grupy B.

Bób zazwyczaj jemy na przekąskę. Wystarczy go tylko ugotować i już można się nim zajadać. Problem jest tylko taki, by ugotować go tak, jak lubimy. Najsmaczniejszy bób jest miękki, ale nie rozgotowany.

Jak należy gotować bób, by go nie rozgotować?

Ziarna bobu można gotować, począwszy od zimnej wody lub wrzucając je na wrzątek. Wody powinno być co najmniej dwa razy tyle, co bobu. Wodę można lekko posolić na początku gotowania, warto też do niej dodać trochę cukru.

Po zagotowaniu bób należy gotować przy uchylonej pokrywce na niedużym ogniu przez 10-30 minut. Czas gotowania bobu zależy od tego, czy jest młody, czy już trochę starszy. Młode ziarna bobu są bardziej wodniste i wystarczy im 10-15 minut gotowania. Starsze zawierają więcej skrobi. Trzeba je gotować 20-30 minut. W czasie gotowania bobu warto sprawdzać co jakiś czas, czy jest już odpowiednio miękki. Gdy jednak obawiamy się, że bób się rozgotuje, w połowie gotowania wystarczy wlać do niego szklankę zimnej wody. To szybko obniży temperaturę gotowania i spowolni cały proces.

Kilka wskazówek dotyczących gotowania bobu

Podstawą smacznego, ugotowanego bobu, jest dobry produkt. Kupując bób, zwróćcie więc uwagę, by miał jednolity, zielony kolor, bez plam i przebarwień.

Dość ryzykowne jest kupowanie bobu w foliowych torebkach, zwłaszcza jeśli leżały na słońcu. Jest wtedy duża szansa, że bób przefermentował i będzie miał nieprzyjemny smak. Mogą w nim też rozpocząć się procesy gnilne. Jeśli obawiacie się wzdymających właściwości bobu, przed gotowaniem zalejcie jego nasiona gorącą wodą i odstawcie na 1-2 godziny. Bób będzie też lżejszy dla żołądka, jeśli ugotujecie go np. z dodatkiem koperku czy kminku. By dodać mu smaku, można zaś dorzucić do wrzątku ząbek czosnku, trochę masła czy soku z cytryny. Na naszej stronie znajdziesz też przepis na zupę z bobu, a także na pastę do kanapek z bobu.

bób
canva/Sabinoparente

Artykuły polecane przez Redakcję Smakoszy:

Źródło: kuchnia.wp