Spojrzał na paragon z Żabki i przetarł oczy ze zdumienia. Od razu wszystko nagrał. „Co to ma być?”
Żabka często oferuje korzystne promocje przy kolejnych zakupach. Jeden z TikTokerów postanowił wczytać się w warunki uzyskania rabatu opisane na paragonie. Odkrył niespójność, która go oburzyła.
Żabka proponuje tanie masło i szynkę
W ostatnim czasie paragony w Żabce są jednocześnie bonami zniżkowymi na kolejne zakupy. W ramach takich promocji w niezbyt odległym od naszej wizyty w sklepie terminie możemy wrócić i kupić inne produkty na specjalnych warunkach.
Jedną z takich ofert omówił niedawno tiktoker prowadzący konto wuja.inc. Pokazał paragon zachęcający do kupienia masła lub szynki za jedyne 3 złote. Dokładny opis promocji ujawnił, że wcale nie jest ona tak korzystna. W dalszej części artykułu wyjaśniamy dlaczego.
To ciasto jest cudowne, robię je w chwilę i zawsze się udaje. Rodzina ciągle mnie o nie prosiW Żabce wcale nie tak tanio
Tiktoker zachęcony opisanym w dość widoczny sposób na paragonie rabatem już miał się skusić na zakup wskazanych produktów. Doczytał jednak warunki. Drobnym drukiem dopisano jakie produkty dokładnie można kupić w ramach oferty.
Co więcej, w tekście wspomniano, że za każdy z nich trzeba będzie zapłacić 4 złote. Była to informacja sprzeczna ze sporym napisem umieszczonym tuż obok, według którego wyroby kosztować miały o złotówkę mniej.
Celowe działanie sklepu czy pomyłka?
Nagranie, które zamieścił twórca, pokazuje, że korzystanie ze specjalnych ofert może wymagać uważności. Bardzo możliwe, że Żabka po prostu się pomyliła i nie dostosowała drukowanego paragonu-bonu do aktualnej promocji. To jednak klient, by na tym stracił.
Na naszej stronie znajdziecie wskazówki jak zaoszczędzić w kuchni. Sprawdźcie koniecznie sprytny patent na wykorzystanie obierek z warzyw. Być może przyda wam się tez przepis na pasztet z jarzyn pochodzących z gotowania rosołu.
Źródło: TikTok/wuja.inc